2016-10-03

Niespełna trzy tygodnie dzielą nas od światowej premiery najnowszego utworu Zygmunta Krauzego. 22 października w Zagrzebiu w wykonaniu połączonych zespołów Zagreb Soloists oraz Cantus Ensemble pod dyrekcją Berislava Sipusa zabrzmi Exodus 2016.

Nieodzowne wydaje się zapoznanie z refleksją kompozytora dotyczącą tego utworu:

Kompozytor tworząc utwór myśli tylko o muzyce. To jest naturalne i tak jest prawie zawsze. Jednak zdarza się również, że nie muzyka, a realny świat zewnętrzny jest głównym przedmiotem kompozycji. Tak właśnie jest w przypadku Exodus 2016. Wypędzeni, bezdomni, czekający na pomoc, wystraszeni, bez nadziei, którzy nie mają przyjaciół, którzy spotykają się z wrogością, odrzuceni. Exodus 2016 jest o tych ludziach.

Exodus 2016 nie jest pierwszym utworem, w którym wyraziłem swój sprzeciw wobec otaczającego świata. W 1982 roku powstało Tableau Vivant na orkiestrę kameralną – utwór wyrażający strach, gniew i ból wobec narzucenia w Polsce stanu wojennego. W roku 2007 powstał Hymn do Tolerancji na orkiestrę, symfoniczną, wykonany w Jerozolimie na wzgórzu Armon Hanatziv. Wśród publiczności znaleźli się prezydenci i merowie ponad pięćdziesięciu stolic z całego świata.

Exodus 2016 składa się z dwóch części. Pierwsza wyraża stan emocjonalny przy pomocy wyłącznie narracji muzycznej. Druga część zawiera słowa wypowiadane przez muzyków. Są to słowa–hasła odzwierciedlające beznadziejną sytuację ludzi wypędzonych.

Zygmunt Krauze, 2016

© PWM, fot. Waldemar Kielichowski