2024-01-13

Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci prof. Romualda Twardowskiego – wspaniałego, cenionego kompozytora, przyjaciela Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Miał 93 lata. 

Odszedł wybitny twórca, który pozostawił po sobie kilkaset kompozycji. Szczególne miejsce w jego sercu zajmowały kresy – ich kultura i muzyka, zaś w melodii mowy Profesora, można było usłyszeć charakterystyczny, urokliwy wschodni akcent…

Był inicjatorem oraz długoletnim przewodniczącym jury prestiżowego międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej "Hajnówka". Laureat wielu konkursów kompozytorskich. Uhonorowany licznymi orderami i odznaczeniami w tym Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Wieloletni pedagog Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.

Twardowski, choć ceniony był za bardzo nowoczesną muzykę (liczne wykonania na „Warszawskiej Jesieni”) nie był wyznawcą awangardy. Wykorzystywał elementy nowych technik kompozytorskich do tworzenia własnego języka muzycznego, w którym znaczną rolę odgrywają reminiscencje muzyki dawnych epok. Twórca oper, dzieł orkiestrowych, kameralnych, utworów edukacyjnych i wykonywanych na całym świecie kompozycji chóralnych. Pełna lista dzieł wydanych w Polskim Wydawnictwie Muzycznym obejmuje aż 125 tytułów.

Z oficyną Polskiego Wydawnictwa Muzycznego kompozytor związany był 60 lat a dziełem, od którego rozpoczął współpracę była "Antifone per tre gruppi d'orchestra" nagrodzona na Konkursie Młodych Kompozytorów ZKP w 1961 (I miejsce) oraz rekomendowana przez Międzynarodową Trybunę Kompozytorów w Paryżu w 1963 roku. Ostatnie opublikowane dzieło to "Sacrum-Profanum" na chór mieszany a cappella.

W dyskografii ANAKLASIS w serii „Portrety” dostępny jest monograficzny album Romualda Twardowskiego zatytułowany „Songs & Sonets” z udziałem Tomasza Koniecznego i Lecha Napierały. W ubiegłym roku ukazała się książka z serii Małe Monografie autorstwa Mateusza Ciupki, poświęcona barwnej osobowości artystycznej prof. Romualda Twardowskiego.

W Polskim Wydawnictwie Muzycznym pozostaną też odręcznie pisane listy kompozytora, pełne merytorycznych ale również osobistych uwag i dygresji. Naszych odpowiedzi nadawca już nie przeczyta… Postać Profesora i jego twórczość pozostaną jednak na długo obecne tak w repertuarach koncertowych wielu artystów, jak i w sercach kolejnych pokoleń muzyków.