Trio
na obój, klarnet i fagot
                                                            ''Trio - wykonane przez Seweryna Śnieckowskiego, Teofila Rudnickiego i Bazylego Orłowa na początku września 1945 r. w Krakowie - wzbudzić miało 'sądy bardzo sprzeczne''. Tak przynajmniej relacjonował odczucia słuchaczy Stefan Kisielewski w swojej recenzji, osobiście zaliczając utwór do ''dzieł patrzących w przyszłość'', awangardowych, jego autora zaś - do osób budzących wyjątkowe nadzieje. ''A może w swojej powolnej i metodycznej, gromadzącej materiał pracy, u której podstawy leży jakiś, skoncentrowany, skupiony ogień, nie stworzył on jeszcze utworu syntetycznego, w którym dałby wreszcie całkowicie wyrażone swoje ''credo''? [...]. Trio to utwór laboratoryjny, etiuda twórcza, ukazująca pewne elementy, z których Lutosławski buduje swoje dzieło: aptekarski rygoryzm formalny i własny, absolutnie indywidualny, uwarunkowany jakąś zasadniczą choć utajoną koniecznością świat współbrzmień. Ten właśnie świat harmoniczny każe mi widzieć w Lutosławskim autora, który może stworzyć dzieła o najwyższym dla rozwoju muzyki współczesnej znaczeniu.'' (Stefan Kisielewski: ''Festiwal Polskiej Muzyki Współczesnej w Krakowie''. W: ''Ruch Muzyczny'' 1945 nr 1, s. 25).
                                                    
                        - Autor okładki: Marcin Bruchnalski
 - Autor wstępu: Danuta Gwizdalanka, Krzysztof Meyer
 
- Seria: Polska Muzyka Kameralna
 - Wersja językowa wydania: eng, pol
 - Liczba stron: 80
 - Oprawa: miękka
 - Nr wydania: 3
 - Rok wydania: 2006
 - Postaci: partytura i głosy
 - Format: A4 stojący (210x297 mm)
 
Inne tytuły w serii
Ignacy Feliks Dobrzy
Grand Trio
nakład wyczerpany
                        
			                
			                
                        
                        
                                        

