Aktualności
II Koncert fortepianowy Wojciecha Kilara we Wrocławiu
2015-12-03
"Kilar. Wirtuozeria fortepianu" to nazwa koncertu, który odbędzie się 5 grudnia w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. Publiczność będzie mogła usłyszeć m.in. II Koncert fortepianowy - jedno z ostatnich wielkich dzieł Wojciecha Kilara - który wykona Beata Bilińska oraz FMF Leopoldinum pod batutą maestro Antoniego Wita.
II Koncert fortepianowy Wojciecha Kilara miał swoją premierę 14 października 2014 roku i został entuzjastyczni przyjęty zarówno przez krytykę, jak i publiczność.
Leszek Polony autor monografii i przyjaciel Wojciecha Kilara w następujących słowach przybliżył utwór w notce zamieszczonej w książeczki programowej koncertu: "Część I Koncertu to Largo funebre w tonacji h-moll, której w XIX stuleciu przypisano etos skargi, smutku i lamentu. Rozpoczyna ją fortepian solo. Marsz żałobny z gęstymi akordami rozbrzmiewającymi na tle nuty pedałowej ewokuje brzmienie dzwonów, co sugeruje wprost wskazówka ma ben marcato - quasi campana. Utrzymany jest w szorstkiej, minorowej aurze harmonicznej… Część II Allegro tempestoso rozpoczyna się od obsesyjnej repetycji motywu opadającej tercji molowej as-f w dolnym rejestrze fortepian (…) w kwintecie smyczkowym, w szerokim unisonie oktawowym, rozbrzmiewa chorałowa melodia gregoriańskiej proweniencji. Osłuchane ucho melomana rozpozna w niej nutę Bogurodzicy. Tak, jakby wzburzone, tętniące serce, w swym bólu i rozpaczy usiłowało znaleźć ratunek w suplikacji, błagalnej modlitwie, skardze. Część trzecia, Larghetto riflessivo, podejmuje ponownie w recytatywno-deklamacyjnym śpiewie fortepianu chorałową, quasi-gregoriańską melodię, swoistą parafrazę Bogurodzicy. Wspierają ją szeroko rozpostarte akordy smyczków. (…) Kompozytor nawiązuje tu do kontemplacyjnego i modlitewnego tonu znanego nam z Angelus i oczywiście Missa pro pace. Jak w finałowej toccacie poprzedniego koncertu, bardziej jednak demonicznej w swym charakterze, kompozytor każe tu grać pianiście bez przerwy i bez wytchnienia. I jak zwykle w mistrzowski sposób buduje narastające napięcie harmoniczne (…). Błyskotliwa, tremolowo-glissandowa kadencja, zamyka utwór na akordzie A-dur w sposób podobny do Orawy czy finałowej toccaty poprzedniego koncertu. Podmiot liryczny tego dzieła przebywa drogę od funeralnego h-moll po promienne H-dur, drogę od żałoby i cierpienia, poprzez wzburzenie i bunt, ku duchowej, religijnej konsolacji, ku pełnej afirmacji istnienia."
Natomiast Anna Domańska w relacji z koncertu zamieszczonej w portalu Polska Muza tak podsumowuje prawykonanie: "Twórczość Kilara dzieli publiczność: jedni zachwycają się medytacyjną, skupioną, religijną żarliwością tej muzyki, inni zarzucają śląskiemu twórcy zbyt daleko posunięte uproszczenie języka dźwiękowego, czasami nawet jego komercjalizację, brak głębi. Bez konieczności rozstrzygania tego sporu należałoby obiektywnie stwierdzić, iż katowicka publiczność dała się porwać muzyce Kilara. Po wybrzmieniu ostatnich taktów kompozycji na wypełnionej tego dnia po brzegi sali im. Grzegorza Fitelberga ze swoich miejsc nie poderwało się zaledwie kilka osób."
Link do relacji z koncertu http://polskamuza.eu/wywiady.php?id=444
Beata Bilińska – pianistka, która dokonała prawykonania i którą usłyszymy na sobotnim koncercie we Wrocławiu, w następujących słowach opisuje ten utwór: " II Koncert fortepianowy Wojciecha Kilara to utwór, którego jakości nie mierzy się ilością dźwięków. Kompozytor odchodzi od pierwiastka wirtuozowskiego na rzecz absolutnie ekstremalnego skupienia i metafizycznej kontemplacji. Powtarzalność motywów ma na celu wprowadzenie w trans zarówno wykonawcę jak i słuchacza. Obsesyjność w tej powtarzalności przywołuje odniesienia do wieczności... Można usłyszeć w tym koncercie powagę marsza żałobnego na początku, w drugiej zaś części motorykę szalenie energetycznego ostinata oktawowo - akordowego, które wymaga od pianisty niezwykłej wytrzymałości fizycznej. Trzecia część to wytchnienie dla pianisty i słuchacza. Słychać tu delikatne chóry anielskie. Trwanie długich dźwięków przypomina kołysanie i unoszenie się harmonii we wszechświecie. Najbardziej „ziemską" częścią jest część czwarta, przywołująca dźwięki kapeli góralskiej, jej żywiołowość, energia, wręcz prymitywna góralska melodia porywają do tańca. Wszystko zmierza ku końcowym dzwonom, triumfalnym fanfarom, co jest rodzajem wyzwolenia duszy i otwarcia się bram do świata wiecznego."
Szczegółowe informacje o koncercie: http://www.nfm.wroclaw.pl/component/nfmcalendar/event/2372
Najczęściej czytane:
Polskie Wydawnictwo Muzyczne z dumą i radością prezentuje osiągnięcia mijających miesięcy. Rok 2024 to w Oficynie nie tylko nowe utwory, publikacje nutowe, książki i albumy muzyczne, ale także zasoby cyfrowe, wydarzenia koncertowe i edukacyjne oraz międzynarodowe projekty upowszechniające muzykę polską. Miniony rok to również czas intensywnych współprac w ramach licznych wydarzeń w świecie muzyki. Wydawnictwo rozwija się dynamicznie, będąc w centrum najważniejszych wydarzeń świata kultury i podejmując współpracę z partnerami najwyższej klasy.
Wspólne kolędowanie to jedna z piękniejszych tradycji towarzysząca świętom Bożego Narodzenia. Znane wszystkim melodie stają się pretekstem do wielu spotkań muzycznych dzieci i dorosłych, wypełniając muzyką zimowe dni.
Intonacja i artykulacja w prostych fanfarach, prowadzenie frazy w kantylenach, śpiewność linii melodycznej. To tylko niektóre elementy gry, które ćwiczy każdy trębacz. Najlepiej, gdy ćwiczenia łączą się z satysfakcją z grania interesujących utworów.
O rekomendacje publikacji przeznaczonych na trąbkę z katalogu naszego Wydawnictwa poprosiliśmy Sławomira Cichora – muzyka orkiestrowego, który współpracował m.in. z Polish Festival Orchestra, Orkiestrą Filharmonii Wrocławskiej i Sinfonią Varsovią. W latach 2003–2010 pracował na stanowisku I trębacza w orkiestrze Filharmonii Narodowej w Warszawie. Obecnie gra jako I trębacz w Filharmonii Łódzkiej, współpracuje również z orkiestrą Królewskiej Opery Belgijskiej w Brukseli.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne – instytucja kultury powierzy wykonanie zlecenia w zakresie spraw związanych z obronnością, zarządzaniem kryzysowym, ochroną ludności i obroną cywilną oraz informacjami niejawnymi. Preferowane miejsce wykonywania zlecenia: Kraków.
Od symfonii, przez kameralistykę, po spektakl muzyczny – grudzień będzie miesiącem różnorodnych premier, za sprawą których polska muzyka współczesna wzbogaci się o cztery nowe kompozycje. Koncerty z najnowszymi dziełami Marcela Chyrzyńskiego, Joanny Wnuk-Nazarowej, Zygmunta Krauze i Katarzyny Głowickiej odbędą się w Katowicach, Bydgoszczy i Warszawie.
Dźwięk to zjawisko fascynujące. Kiedy wybrzmi, natychmiast ulatuje. Przez tysiące lat podejmowano próby jego uchwycenia, jednak dopiero wynaleziony przez Edisona w XIX wieku fonograf przyniósł upragniony sukces. Co wydarzyło się dalej? Jak wyglądały narodziny fonografii w Polsce? Co nagrywano i jaką aparaturą? Na te pytania (i wiele innych) odpowiada Katarzyna Janczewska-Sołomko w książce Zatrzymane dźwięki. Fonografia polska do 1918 roku. Publikacja już w sprzedaży.
22 listopada spotkaliśmy się w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Mieczysława Karłowicza w Krakowie. Gościnne progi szkoły przyjęły ponad 220 uczestników!
Polskie Wydawnictwo Muzyczne, wytwórnia płytowa ANAKLASIS i Filharmonia Śląska zapraszają na koncert poświęcony twórczości Witolda Szalonka, który odbędzie się 3 grudnia o godz. 19:00 w Filharmonii Śląskiej. Okazja jest szczególna, bowiem tego wieczoru odbędzie się premiera najnowszych publikacji nutowych oraz dwóch albumów płytowych z pieśniami i kompozycjami instrumentalnymi śląskiego mistrza.
Celne i bezkompromisowe komentarze w błyskotliwym stylu, czyli Roman Palester o muzyce, sztuce oraz literaturze. Ostatni tom trylogii „Pisma” trafił na półki księgarń. Zbiór myśli kompozytora i wieloletniego redaktora audycji kulturalnych Radia Wolna Europa to doskonała propozycja dla miłośników sztuki, będąc przyjemną, a równocześnie skłaniającą do refleksji lekturą.
Czy współczesny jazz i XV-wieczna polifonia mogą wypracować wspólny język muzyczny? LAETA MUNDUS to najnowszy album wytwórni ANAKLASIS, który splata ze sobą dwa – z pozoru niemożliwe do pogodzenia – światy, tworząc swoistą harmonię sfer. Premiera płyty połączona z koncertem z cyklu „ANAKLASIS na fali” już 12 grudnia.