Trzy poematy Henri Michaux
na 20-głosowy chór mieszany i orkiestrę
''Dzieło Witolda Lutosławskiego pt. ''Trzy poematy Henri Michaux'' otworzyło nowy rozdział, nowy nurt w historii związków słowa poetyckiego z muzyką. Między oboma artystami istnieje szczególne pokrewieństwo poetyki: pokrewieństwo w dowcipie myśli, esencjonalności wypowiedzi artstycznej, paradoksach i 'szaleństwach'' wyobraźni wprzęgniętych w wyższą dyscyplinę formy i dążenia ku doskonałości.
Z wierszy Michaux Lutosławski wybrał trzy miniatury poetyckie, które ''rozpisał'' na duży aparat wykonawczy, stworzając za jego pomocą cykl obrazów symfonicznych instrumentalno-wokalnych o doskonałej proporcjonalności i skontrastowaniu. Pierwsza część to lekkie i zwiewne preludium, druga jest obrazem walki, pełnym ruchu i dynamicznego brzmienia wzburzeniem materii wobec formy. Część trzecia kontempluje w adagio ''przebyte nieszczęście'', długimi brzmieniami przynosząc zgodę na los.
[Bohdan Pociej, WJ 1987, opr.dg]
''Partia wokalna ''Trzech poematów'' oprócz śpiewu obejmuje najróżniejsze zastosowania głosu ludzkiego, jak krzyk, mowę, szept. Istotną rolę pełni także rozluźnienie związków czasowych między dźwiękami, przechodzące często w aleatoryzm, gdzie poszczególni wykonawcy w wielu miejscach mogą pod względem rytmicznym dowolnie traktować swoje partie. Ponieważ w wielu miejscach różne rodzaje rytmiki występują równocześnie, koniecznym stało się wprowadzenie dwóch dyrygentów przy wykonywaniu tego utworu.'' [Witold Lutosławski]
- Autor słów: Henri Michaux
- Wersja językowa słów: fre
- Oprawa: miękka
- Postaci: partytura