Miniatures Sonoristiques/ ...dotykam gór, a one dymią...
na puzon preparowany solo/ na flet preparowany solo
Inspiracją do stworzenia ''Miniatures Sonoristiques'' była dla mnie twórczość Witolda Szalonka, a w szczególności jego utwór ''Piernikiana'', w którym kompozytor (jako jeden z pierwszych w historii muzyki) dokonuje preparacji tuby. Instrumenty dęte blaszane mają ogromne możliwości róznorodnego wydobycia dźwięku i zapewne nie wszystkie jeszcze zostały odkryte. Miniatures Sonoristiques to utwór złozony z siedmiu części, w którym zastosowane są rozmaite sposoby preparazji puzonu, m.in. wykorzystanie tłumików (straight i cup), gra na poszczególnych częściach instrumentu (np. ustniku) lub rezygnacja z nich ( wyciągnięcie rurki od kwartwentyla), zastosowanie dwudźwięku (jeden dźwięk grany, druki śpiewany przez wykonawcę) czy efektu ''perkusyjnego'' (dzięki temu uzyskujemy ciekawe brzmienie zbliżone do dzwonu rurowego). Co istotne - wykonawca staje się współtwórca utworu za sprawą samodzielnego zestawiania kolejności poszczególnych segmentów (współtworzy formę) oraz swobody rytmicznej i elementów improwizacji w wybranych miniaturach. [Ewa Fabiańska]
Kompozycja ''...dotykam gór, a one dymią...''powstała latem 2011 roku, w czasie moich długich wakacji, kiedy mogłam sobie pozwolic na oderwanie się od codziennej pracy, w mojej górskiej odpoczywalni, kiedy mogłam schować głowę w hamak w paski, potknąć się na skoszoną i mokrą trawę i nieprzytomnie szukać słodkich poziomek, poziomek, poziomek, szykując się do wejścia w Górę, na Góry Moje, ale one cały czas dymiły... [Justyna Kowalska-Lasoń]
- Seria: Konkurs im. T. Ochlewskiego
- ISMN 979-0-2740-0771-3
- Liczba stron: 10+
- Oprawa: miękka
- Postaci: instrument solo
- Format: A4 stojący (210x297 mm)