Aktualności
Muzyka Elżbiety Sikory w Sali Kameralnej NOSPR w Katowicach
2015-02-11
W minioną niedzielę 8 lutego w Katowicach zabrzmiał utwór South Shore na elektryczną harfę blue i orkiestrę Elżbiety Sikory. W partii solowej wystąpiła znakomita harfistka Anna Sikorzak-Olek.
Nowo otwarta w 2014 roku siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach służy nie tylko gospodarzom. W fenomenalnej akustyce i wysmakowanym wnętrzu publiczność słucha również innych śląskich zespołów. Cykle koncertowe organizują Kwartet Śląski, Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia, Orkiestra Kameralna Miasta Tychy Aukso, rozmaite formacje jazzowe, a muzykę współczesną prezentuje Orkiestra Muzyki Nowej pod dyrekcją Szymona Bywalca.
I to właśnie podczas kolejnego z zainaugurowanej w listopadzie 2014 roku serii koncertów Orkiestry Muzyki Nowej wykonano utwór South Shore - Concertino na harfę blue i orkiestrę Elżbiety Sikory. Kompozycję zamówiło Polskie Towarzystwo Harfowe i CAMAC w 2008 roku. Temat wieczoru był na wskroś współczesny - „elektronika“. Szerokie zastosowanie we współczesnej twórczości elektronicznych instrumentów i zaawansowanego komputerowego oprogramowania prowokuje kompozytorów do odkrywania nowych brzmień, konstruowania narracji splecionej z dźwięków akustycznych i komputerowo przetwarzanych, eksperymentowania z przestrzenią. W utworze polskiej kompozytorki, która od początki drogi twórczej chętnie wykorzystuje medium elektroniczne, harfa zyskuje zupełnie nowe brzmieniowe oblicze. Odpowiednio wzmocnione dźwięki partii solowej (warstwę elektroniczną realizował Marcin Wierzbicki), twórczo przekształcone i zestawiane z akustyczną warstwą orkiestry sprawiają, że z efemerycznie kameralnego instrumentu harfa przekształca się w wirtuozowski instrument o szerokiej palecie barw i artykulacyjnych środków. W kolejnych ogniwach dzieła - błyskotliwej części inicjalnej, lirycznej środkowej i efektownym finale - Anna Sikorzak-Olek z pasją, zaangażowaniem, niezwykłym wyczuciem faktury i dźwiękowych kolorów prowadziła dialog z orkiestrą.
Oprócz South Shore podczas koncertu wykonano także Microconcerto IV Jarosława Mamczarskiego (prawykonanie), Emergon αβ Pawła Hendricha oraz Eppur si muove Krzysztofa Wołka. W partiach wokalnych wystąpiły: Agata Zubel i Karolina Brachman.
W twórczości Elżbiety Sikory elektronika jest narzędziem na tyle naturalnym, że wręcz idiomatycznym dla indywidualnego stylu kompozytorki. Naturalne zatem wydało się włączenie jej kompozycji South Shore do koncertu zatytułowanego po prostu Elektronika, który odbył się 8 lutego w sali kameralnej NOSPRu. Kierujący Orkiestrą Muzyki Nowej Szymon Bywalec, w trakcie comiesięcznych spotkań z muzyką współczesną, tym razem sięgnął po kompozycje Pawła Hendricha, Krzysztofa Wołka, Jarosława Mamczarskiego i właśnie Elżbiety Sikory.
South Shore. Concertino w trzech częściach na elektryczną harfę blue i orkiestrę, powstało nad tytułowym brzegiem jeziora Michigan w 2008 roku. Mimo, że podczas lutowego koncertu amplifikowana harfa była koloru zielonego zamiast obiecanego błękitu, szybko stała się najciekawszym elementem całego spektaklu. Dzięki elektrycznemu wzmocnieniu dźwięku cichy z natury instrument zdominował warstwę dźwiękową utworu, nieustannie przykuwając uwagę i zaskakując różnorodnością brzmienia, wzbogacanego o elektroniczne modyfikacje. Wykonująca partię solową Anna Sikorzak-Olek mogła swobodnie wchodzić w dialog ze sporych rozmiarów orkiestrą, stając się równorzędnym pod każdym względem partnerem prowadzenia narracji muzycznej. Porównywalny potencjał brzmieniowy elektrycznej harfy i orkiestry skutkuje tym, że typowa dla koncertu opozycja jednostki i zespołu traci tu nieco na znaczeniu. Pod względem estetycznym South Shore gładko wpisuje się w charakterystykę języka muzycznego Elżbiety Sikory. Widać, że kompozytorka czuje się w nim bardzo swobodnie, pozostawiając jednak zauważalny niedosyt braku poszukiwań. Trzyczęściowy utwór również formalnie jest kolejną odsłoną znanego schematu, nie intryguje, nie wnosi żadnej nowej idei przez co ostatecznie nie pozostawia po sobie żadnej głębszej refleksji. To dobrze złożony, przyjemny, lecz dosyć oczywisty obraz. Wzburzoną powierzchnie jeziora oglądamy w nim niestety tylko przez szybę, z bezpiecznego schronienia na brzegu.
Barbara Spodymek i Szymon Maliszewski
Najczęściej czytane:
To już osiemdziesiąt lat od kiedy Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera rozwój polskiej kultury muzycznej na świecie. Przypadający w 2025 roku jubileusz Oficyna uświetni serią koncertów z udziałem artystów najwyższej próby w renomowanych salach koncertowych w Polsce. Podczas licznych aktywności muzycznych i edukacyjnych towarzyszyć nam będzie najlepsza polska twórczość. Do wspólnego świętowania zapraszamy już 7 i 8 marca do Wrocławia!
W lutym po raz pierwszy wykonane zostaną najnowsze utwory Agaty Zubel i Zygmunta Krauze. Chociaż oba dzieła różnią się od siebie pod względem obsady czy sposobu konstrukcji, to w przypadku źródła inspiracji łączy je eksploracja zagadnień związanych z malarstwem.
Współczesny jazz i XV-wieczna polifonia – czy te światy da się pogodzić? Ależ tak! Dowodem na to jest płyta LAETA MUNDUS od wytwórni ANAKLASIS, która splata głosy dwóch epok w swoistą harmonię sfer. Od 29 stycznia album dostępny jest także na winylu.
Przeglądając spisy dzieł Franciszka Lessla, wśród kompozycji na fortepian i orkiestrę znajdziemy Kaprys i wariacje op. 10 oraz Potpourri op. 12. Nie wszyscy wiedzą jednak, że pod tymi tytułami tak naprawdę kryje się... jeden i ten sam utwór! Jak do tego doszło i co wspólnego mają z tym lipska prasa muzyczna, Tadeusz Kościuszko i polskie damy? W nowym cyklu „Historia pewnego utworu” co miesiąc weźmiemy pod lupę wybraną kompozycję – przypomnimy najciekawsze wątki związane z genezą jej powstania, procesem twórczym, recepcją i dalszymi dziejami.
Czy Wesoły Franiu istnieje naprawdę i czemu Kotek Tęsknotek jest smutny? O procesie nadawania tytułów utworom i współpracy przy tworzeniu publikacji nutowej dla dzieci opowiadają Patrycja Budziacka i Natalia Drozen-Czaplińska – autorki zbioru Wiolinkowe opowieści na skrzypce i fortepian wydanego w Serii Pedagogicznej PWM.
Dyrektor Artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic Szymon Morus oraz Polska Filharmonia Kameralna Sopot zapraszają młodych kompozytorów do wzięcia udziału w 8. Konkursie Kompozytorskim im. Krzysztofa Pendereckiego, który odbędzie się w ramach 15. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic. Konkurs, organizowany co dwa lata, wspiera twórczość młodych artystów, stwarzając im przestrzeń do zaprezentowania swoich utworów przed profesjonalnym jury.
Podobno sam Józef Haydn kupował mu papier nutowy. Na temat jego pochodzenia wysnuto kontrowersyjne teorie, łącząc go z rodziną Czartoryskich. Był twórcą pierwszego polskiego koncertu fortepianowego. Mowa o Franciszku Lesslu, kompozytorze przełomu XVIII i XIX wieku, którego można uznać za najwybitniejszego przed Chopinem. Marcin Tadeusz Łukaszewski kreśli jego sylwetkę w najnowszej Małej Monografii Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, poszukując prawdy i dementując narosłe wokół kompozytora mity.
225 polskich kompozytorów, 1500 utworów, kilkaset godzin muzyki! Rozpoczynamy kolejny rok z programem TUTTI.pl, dzięki któremu Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera wykonania muzyki polskiej. Beneficjenci otrzymują rabat na wypożyczenie materiałów orkiestrowych w wysokości 70% opłaty.
W ramach nowej odsłony akcji „Kompozytor/Kompozytorka Miesiąca” zajrzymy do pracowni twórców, związanych z naszym Wydawnictwem. Przyjrzymy się ich pracy — czy siadają przy fortepianie, rozkładają papier nutowy na pulpicie i zapisują ołówkiem kolejne dźwięki, czy może jednak instrument i przyrządy piśmiennicze zastąpili myszką i klawiaturą komputera? Naszą szczególną uwagę zwrócimy na ich biurka, przy których pomysły muzyczne materializują się na pięcioliniach kolejnych partytur. Akcji towarzyszą fotografie Bartka Barczyka.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne z dumą i radością prezentuje osiągnięcia mijających miesięcy. Rok 2024 to w Oficynie nie tylko nowe utwory, publikacje nutowe, książki i albumy muzyczne, ale także zasoby cyfrowe, wydarzenia koncertowe i edukacyjne oraz międzynarodowe projekty upowszechniające muzykę polską. Miniony rok to również czas intensywnych współprac w ramach licznych wydarzeń w świecie muzyki. Wydawnictwo rozwija się dynamicznie, będąc w centrum najważniejszych wydarzeń świata kultury i podejmując współpracę z partnerami najwyższej klasy.