Aktualności
MAJ: od wiosny do wiosny
2022-05-25
Kto nie lubi Czterech pór roku Vivaldiego? Pewnie ktoś się znajdzie, ale zwykle wiąże się to z przesytem – za często, za kiepsko… Już Czajkowski w Porach roku skupił się na pojedynczych miesiącach, potem zaś czysto malarski efekt zmienił się w banał.
Muzyka bowiem nie lubi dosłowności, chociaż wcale nieźle radzi sobie z barwami i nastrojami. Kocha wszystko, co efemeryczne, niedomówienia, piętrowe aluzje. Jak w Winterreise Pawła Łukaszewskiego czy Eine kleine Herbstmusik Pawła Mykietyna: intertekstualność do kwadratu. A przecież jest w nich zima i jesień, nie mniej niż u Vivaldiego.

Grafika: Dobry Skład
Pory roku to w muzyce najczęściej metafora stanów emocjonalnych, momentów życia, coraz rzadziej pretekst do ilustracji. Choć to ostatnie łatwo można podważyć, poddając się sugestii Muzyki opadających liści Pawła Buczyńskiego albo rozjaśnionej orkiestracji III Symfonii Zygmunta Noskowskiego z wiosną w tytule. Romantyzm bowiem, ze swoją emocjonalnością, choć przy pełnej swobodzie w korzystaniu ze środków ekspresyjnych, kolorystyki wypracowanej przez awangardę, wrócił potężną falą pod koniec lat 70. XX wieku. Był to moment zwrotu ku tradycyjnie wyrażanej emocjonalności, przeciwstawienia „chłodowi” awangardy. Ciekawe, bo cóż może być bardziej emocjonalnego od sonorystycznych ekstremów? Może odpowiedzi szukać należy we współczesnych Czterech porach roku Aleksandra Lasonia i ich relacji z Vivaldim?
Adam Suprynowicz
Propozycje utworów z katalogu PWM:
Paweł Buczyński (1953–2015), Muzyka opadających liści (1980), 8'
Aleksander Lasoń (1951), Muzyka kameralna nr 5 „Cztery pory roku” (1981/1984), 30'
Paweł Łukaszewski (1968), Winterreise (1993), 8'
Jan Adam Maklakiewicz (1899–1954), Maik suita tańców polskich na orkiestrę symfoniczną (1938), 6'
Paweł Mykietyn (1971), Eine kleine Herbstmusik (1995), 12'
Zygmunt Noskowski (1846–1909), III Symfonia F-dur „Od wiosny do wiosny” (1903), 34'
Tomasz Sikorski (1939–1988), Pejzaż zimowy (1982), 12'
Najczęściej czytane:
Z początkiem nowego roku Polskie Wydawnictwo Muzyczne rozpocznie kolejny etap dynamicznego rozwoju, przenosząc swoje krakowskie biuro, mieszczące się od 1952 roku przy alei Krasińskiego 11a, do tymczasowego budynku K1, potocznie nazywanego „Błękitkiem” i znajdującego się przy alei Pokoju 1 (obok Ronda Grzegórzeckiego). W związku z planowanymi pracami księgarnia stacjonarna przy alei Krasińskiego 11a zostanie 23 grudnia czasowo zamknięta. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą świątecznej wyprzedaży, która potrwa w księgarni przy alei Krasińskiego 11a od 19 do 23 grudnia. To znakomita okazja by skorzystać z wyjątkowych – bo sięgających 70%! – rabatów!
Nieukończony Koncert fortepianowy, niewydany mazurek, zniszczone Concertino... Kompozytorskie szkice Karola Szymanowskiego to cenne źródło dla muzykologów badających jego język muzyczny i proces twórczy – ale czy jest dla nich miejsce także w życiu koncertowym? W tej odsłonie cyklu „Historia pewnego utworu” przyjrzymy się nie pojedynczemu dziełu, lecz zbiorowi utworów – niedokończonych, nieznanych oraz zrekonstruowanych.
24 preludia i improwizacje na fortepian Piotra Orzechowskiego (aka Pianohooligan) to najnowsza publikacja nutowa Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, przeznaczona dla średniozaawansowanych i zaawansowanych wykonawców. Zawarty w niej cykl utworów to zapis solowej praktyki improwizacyjnej oryginalnego i bezkompromisowego kompozytora oraz pianisty–wirtuoza.
Wielki finał Jubileuszu 80-lecia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego! W Centrum św. Jana w Gdańsku (ul. Świętojańska 50) w przedświąteczną niedzielę, 21 grudnia o godzinie 20.00, wystąpią Adam Bałdych (skrzypce renesansowe) i Michał Górczyński (klarnet kontrabasowy) oraz Ensemble Peregrina w składzie: Agnieszka Budzińska-Bennett (śpiew i harfa), Hanna Järveläinen (śpiew), Eve Kopli (śpiew) i Karin Weston (śpiew). W programie wieczoru zabrzmią kompozycje zainspirowane najcenniejszymi rękopisami średniowiecznej muzyki polskiej w niezwykłej jazzowej reinterpretacji. Koncert stanowi uroczyste zwieńczenie wyjątkowej podróży specjalnego Pociągu Wypełnionego Muzyką.
Wsiądź do najbardziej muzycznego pociągu w Polsce! 21 grudnia 2025 ze stacji Kraków Główny odjedzie jubileuszowy Pociąg Wypełniony Muzyką. Na pokład zaprasza Polskie Wydawnictwo Muzyczne, które w tym roku świętuje 80-lecie swojej działalności.
Polska muzyka współczesna to żywe świadectwo budowania kulturalnego dziedzictwa, twórczość różnorodna, ciekawa, innowacyjna, niezwykle potrzebna w rozwoju estetycznym najmłodszych i wartościowa w poszerzaniu muzycznych horyzontów. Dlatego Polskie Wydawnictwo Muzyczne w roku 80-lecia istnienia postanowiło zainicjować nową serię nutową – „Kompozytorzy Młodym”.
Liryka wokalna Zygmunta Mycielskiego - kompozytora, pisarza i intelektualisty, napisana do wierszy między innymi Cypriana Kamila Norwida, Jarosława Iwaszkiewicza, Czesława Miłosza i Zbigniewa Herberta po raz pierwszy w komplecie, na dwóch płytach. Pieśni wykonują: Joanna Freszel, Bartłomiej Kominek, Tomasz Konieczny i Lech Napierała. Od dziś album dostępny jest w serwisach streamingowych i w najlepszych sklepach muzycznych.
Cykl, w którym zaglądamy do pracowni kompozytorów związanych z naszym Wydawcnictwem i sprawdzamy, co trzymają na swoich biurkach, zamyka jedna z najważniejszych postaci polskiej muzyki — Elżbieta Sikora. Kompozytorka tworzy muzykę elektroakustyczną, symfoniczną, kameralną, instrumentalną, wokalno-instrumentalną, filmową, teatralną, baletową, a także operową. Jej utwory były wykonywane na wielu prestiżowych festiwalach w Polsce i za granicą.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne przedstawiło swoją działalność podczas konferencji Instytutu Polskiego w Rzymie pt. „Musica e Memoria: 1945-2025. Tra reminiscenze e nuove prospettive/Muzyka i pamięć 1945-2025. Reminiscencje i nowe perspektywy”.
Dziś, 2 grudnia, rozpoczyna się osiemnasta odsłona jednego z najbardziej prestiżowych europejskich konkursów dyrygenckich: Donatella Flick – London Symphony Orchestra Conducting Competition. W bogatym przekroju repertuarowym jako utwór obowiązkowy znalazł się także Koncert na orkiestrę smyczkową Grażyny Bacewicz.