Aktualności
Nowak, Sikora i Chyrzyński: marcowe prawykonania pod znakiem PWM-u
2022-03-03
Wkraczamy w marzec z zapowiedzią trzech prawykonań utworów z katalogu Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Tych, którzy chcą być na bieżąco z muzyką polską i najnowszymi utworami, zapraszamy na dwie premiery w Polsce oraz jedną zagranicą – w słonecznym Los Angeles.
Baczyński na głos i orkiestrę
W sierpniu ubiegłego roku pisaliśmy o prawykonaniu Trzech pieśni do słów K.K. Baczyńskiego na bas-baryton i fortepian, które ujął muzycznie Alek Nowak. Tym razem kompozytor wraca z utworem w nowej, niewykonywanej wcześniej wersji na głos z orkiestrą. Podczas koncertu w Operze Bałtyckiej 12 marca zaśpiewa Tomasz Konieczny, pierwszy wykonawca kameralnej wersji Pieśni. Wydarzenie będzie debiutem na gdańskiej scenie bas-barytona znanego z najważniejszych światowych sal.
Po koncercie zawsze warto posłuchać jeszcze, co sami artyści mają do powiedzenia, dlatego zapraszamy na spotkanie z nimi do foyer Opery, które poprowadzi Jacek Marczyński. Warto zabrać ze sobą egzemplarz wydanych przez PWM Twarzy Wotana – wywiadu-rzeki z Tomaszem Koniecznym, a w zasadzie wartkiej rozmowy przyjaciół o kulisach operowego świata.
Bilety na gdańską premierę, zaplanowaną w samo południe (!), dostępne są na platformie Bilety24.
Sikora vs. Nono
Dwa tygodnie później, 27 marca, w Filharmonii w Szczecinie po raz pierwszy zabrzmi Szóste przykazanie Elżbiety Sikory, nawiązujące do Quando stanno morendo. Diario polacco nr 2 Luigiego Nono, które także znalazło się w programie koncertu. Utwory przeznaczone są na bardzo podobne, niemal identyczne składy. Podczas szczecińskiego wydarzenia wykonają je Erik Drescher (flety), Bartosz Koziak (wiolonczela) i Dominik Dołęga (perkusja), zaśpiewa Les Métaboles, a za elektronikę odpowiadać będzie słynne SWR Experimentalstudio.
Choć utwory Nono i Sikory dzieli niemal 40 lat, są do siebie podobne nie tylko pod względem obsady. Oba są odpowiedzią na przemoc i niesprawiedliwość. Impulsem dla Nono było wprowadzenie w Polsce stanu wojennego, natomiast Sikora, która dedykuje swój utwór ofiarom wszelkiej przemocy, nawiązuje do tragicznych zdarzeń z nazistowskiego obozu koncentracyjnego Majdanek w czasie drugiej wojny światowej. W warstwie tekstowej kompozytorka sięgnęła po wiersze Grzegorza Kwiatkowskiego (tłumaczenie na j. francuski: Zbigniew Naliwajek; tłumaczenie na j. niemiecki: Bernard Hartmann) oraz ujgurską poezję Ekhmetjana Osmana (w tłumaczeniu na j. angielski Joshuy L. Freemana), także relacje jeńców obozu koncentracyjnego w Lublinie (tłumaczenie na j. francuski: Zbigniew Naliwajek). Jak sama komentuje: „moim celem jest stworzenie swego rodzaju memento, które poza upamiętnieniem ofiar będzie stanowiło ostrzeżenie przed powtarzaniem tych samych zbrodni, jakie w przeszłości były i są stale popełniane przez ludzkość”. Czy jednak, mimo wyraźnych podobieństw, są też wyraźne różnice między utworami? Przekonajcie się 27 marca podczas koncertu w Filharmonii w Szczecinie, na który bilety możecie kupić tutaj.
Utwór powstał na zamówienie Les Métaboles oraz Instytutu Adama Mickiewicza z inicjatywy agencji SONORA music. Projekt sfinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022. Przy wsparciu The Ernst von Siemens Music Foundation, SACEM oraz Instytutu Polskiego w Paryżu.
Umuzycznienie amerykańskiego snu
Nawet ci, którzy nigdy nie podróżowali po Stanach Zjednoczonych, kojarzą najważniejsze miasta, ich architekturę, zabytki, ale też naturalne krajobrazy. Pewnie przygotowując ich listę na którymś miejscu znajdzie się słynna Route 66, biegnąca przez pustynię Mojave. Ta właśnie pustynia zauroczyła Marcela Chyrzyńskiego, który postanowił podjąć próbę oddania jej atmosfery w swoim najnowszym utworze. „W 2017 roku, po moim koncercie monograficznym zorganizowanym przez Polish Music Center w Los Angeles, pożyczyłem samochód i pojechałem do Las Vegas”, wspomina kompozytor. „Nie jechałem jednak najszybszą i najczęściej uczęszczaną autostradą międzystanową, lecz poleconą przez znajomego starą widokową drogą przez pustynię Mojave, której częścią jest słynna Route 66. Pustynia Mojave zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Wielokrotnie zatrzymywałem się, aby chłonąć jej uroki: bezkres przestrzeni, prostą drogę po horyzont, skały, góry, wydmy piaskowe, przejeżdżający nieopodal pociąg Union Pacific, powyginane pędy drzew Jozuego...”. Mojave na klarnet, wiolonczelę, perkusję i fortepian prawykonany będzie właśnie w Los Angeles, 26 marca. Grać będą odpowiednio Espen Nystog Aas, Jan Kalinowski, Zoe Beyler i Marek Szlezer.