Aktualności
Koniec roku z prawykonaniami utworów z katalogu PWM
2023-11-30
Grudzień przynosi obfitość i różnorodność prawykonań dzieł kompozytorów związanych z Polskim Wydawnictwem Muzycznym. W tym miesiącu po raz pierwszy zabrzmią utwory skomponowane na tradycyjne składy instrumentalne, jak i te mniej oczywiste, prowadzące do szukania nowych konfiguracji, współbrzmień i rozwiązań.
Pawła Łukaszewskiego refleksja nad wiarą
W nastrój i refleksję nad historią oraz tradycją wiary chrześcijańskiej, szczególnie istotnej w świetle zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, wprowadzi nas najnowsza kompozycja Pawła Łukaszewskiego, będąca ekumeniczną modlitwą o jedność chrześcijan. Tekst kompozycji zatytułowanej ICHTHYS kompozytor napisał w języku łacińskim w formie quasi-litanii. Autor wymienia w niej szesnaście wyznań utworzonych na przestrzeni kilkuset lat, które łączy sakrament chrztu. W utworze odnajdziemy szereg zwrotów retorycznych, zaczerpniętych m.in. ze staropolskiej kolędy Nuż my dziś krześcijani pochodzącej z "Kancjonału Staniąteckiego" (1586), czyli kolekcji rękopisów zawierających opracowania pieśni religijnych, przechowywanej w Opactwie Mniszek Benedyktynek w Staniątkach, czy nawiązujących do encykliki "Ut unum sint" Jana Pawła II. ICHTHYS na chór mieszany i akordeon po raz pierwszy zabrzmi w Białymstoku 1 grudnia o godz. 19:00, a wykona go Maciej Frąckiewicz – jeden z czołowych polskich akordeonistów oraz Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej pod dyrekcją Violetty Bieleckiej. Bilety dostępne są na stronie Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Kameralnie z Joanną Wnuk-Nazarową i Hanną Kulenty
Usłyszymy także nowe dzieła dwóch wybitnych kompozytorek związanych z naszą Oficyną. Już 3 grudnia w Katowicach zabrzmi II Kwintet smyczkowy pamięci Krzysztofa Pendereckiego skomponowany przez Joannę Wnuk-Nazarową. Utwór, który wykona Kwartet Śląski z udziałem kontrabasisty Jana Kotuli, jest hołdem kompozytorki dla zmarłego przed trzema laty mistrza. Artystka studiowała pod jego kierunkiem w Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie od 1970 roku i – jak wspominała w jednym z wywiadów – jego twórczość fascynowała ją jeszcze jako nastolatkę. Z programem koncertu można zapoznać się na stronie NOSPR.
Z Katowic przeniesiemy się do Wrocławia, gdzie w Narodowym Forum Muzyki zabrzmi 7 grudnia I Kwartet smyczkowy A song for string quartet Hanny Kulenty. Ten młodzieńczy utwór kompozytorki, napisany w 1984 roku, jest pierwszym z sześciu kwartetów smyczkowych stworzonych w ciągu trzydziestu lat, które ukazują ewolucję języka muzycznego kompozytorki, jej spojrzenia na problemy formy, czasu, przestrzeni i brzmienia. Utwór wykona Lutosławski Quartet, który dołącza do grona tak znakomitych zespołów kameralnych, jak m.in. Kronos Quartet, czy Kwartet Śląski, które premierowo wykonywały późniejsze utwory Hanny Kulenty przynależące do tego gatunku. Bilety na koncert można nabyć za pośrednictwem strony NFM.
Album rodzinny Jerzego Kornowicza w Ukrainie
Dzieciństwo to czas, kiedy przebywamy w kilku światach naraz – pewnie najmniej w tym realnym, bo nie mamy o nim pojęcia – opowiadał Jerzy Kornowicz przed prawykonaniem w marcu tego roku swojej opery dla dzieci na sopran, kontratenor, orkiestrę smyczkową i projekcję wideo pt. Album rodzinny. Dzięki współpracy Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, Instytutu Adama Mickiewicza, Ukraińskiej Filharmonii Narodowej w Kijowie i Lwowskiej Filharmonii Narodowej dzieło to po raz pierwszy zostanie wykonane w języku ukraińskim. Autorką przekładu literackiego jest młoda, obiecująca tłumaczka ze Lwowa, Tetiana Korotun. Opera zostanie wykonana dwukrotnie: 8 grudnia w Kijowie i 10 grudnia we Lwowie. Więcej informacji na stronie Ukraińskiej Filharmonii Narodowej w Kijowie.
Marcin Stańczyk o tym, czego już nie ma i Rewolucje Alka Nowaka
Nowa kompozycja Marcina Stańczyka może zaskoczyć słuchaczy, którzy wybiorą się na V Świąteczny Festiwal ART MINTAKA do Bydgoszczy (8-10 grudnia, Muzeum Okręgowe im. L. Wyczółkowskiego). Quatre chants sur ce qui n'existe plus to cztery pieśni skomponowane na flet (flet altowy), tubę, gitarę klasyczną, wiolonczelę i taśmę, dla których ideą przewodnią stało się poczucie straty lub braku. Rozpędzony świat stawia przed nami coraz to wyzwania. Nie zmienia się tylko jedno – wymóg bycia „na czasie”. Ten szantaż aktualności okupiony jest zwykle oszołomieniem, dezorientacją, a często także dojmującym poczuciem braku – kompozytor wyjaśnia w komentarzu zawartym w partyturze. Wykonanie utworu powierzono Agnieszce Bartoszewicz (flety), Marcinowi Chilińskiemu (gitara), Gustawowi Bafeltowskiemu (wiolonczela) i Robertowi Bartoszewiczowi (tuba).
W ostatnich latach Aleksander Nowak najchętniej realizował się w dziełach operowych i dramacie muzycznym, podejmując współpracę ze współczesnymi pisarzami, jak Olga Tokarczuk, Szczepan Twardoch, Radek Rak i Marcin Wicha. Końcówka roku przyniesie jednak jego dwa utwory instrumentalne. Pierwszy z nich to kameralny duet na flet i tubę, który zabrzmi 10 grudnia w Bydgoszczy, również podczas V Świątecznego Festiwalu ART MINTAKA. - Szybko zaczęło mi się to wydawać połączeniem oczywistym i nawet jedynym możliwym w tej sytuacji. Wyobrażenia współbrzmień przychodzą łatwo, nieco gorzej z przekonującą formą, ale tu z kolei pozostające z tyłu głowy wyobrażenie obracających się okręgów jest pomocne i w jakimś stopniu generatywne. – pisze o Rewolucjach kompozytor. - Flet krąży wokół tuby, potem tuba wokół fletu. A potem następuje zmiana, po czym powrót. I tak się to toczy i układa. Mogłoby bez początku i bez końca. Kompozycję wykonają Agnieszka i Robert Bartoszewicz. Wstęp na wszystkie wydarzenia festiwalowe jest bezpłatny. W programie również kompozycje m.in. Hanny Kulenty, Zbigniewa Bargielskiego i wielu innych współczesnych, niemniej interesujących kompozytorów.
Kilka dni później w Filharmonii Śląskiej po raz pierwszy zabrzmi także Concerto per mezzo Alka Nowaka. Będzie to znakomita okazja, by docenić zarówno kunszt solisty, jego wrażliwość i umiejętności techniczne, jak i bogate brzmienie całego zespołu orkiestrowego. Tego wieczoru wystąpią: pianista Piotr Sałajczyk i Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej pod kierunkiem Yaroslava Shemeta. Bilety dostępne na stronie Organizatora.
Zygmunt Krauze grany w Rumunii
Grudzień z prawykonaniami zakończymy Requiem: Introitus i Kyrie Zygmunta Krauze. Utwór zabrzmi 16 grudnia w Rumunii w ramach zamówionego przez Filharmonię Banatul w Timisoarze dzieła, napisanego przez siedmiu kompozytorów z siedmiu byłych krajów komunistycznych, które podobnie jak Rumunia przeszły rewolucje w 1989 roku. Koncert z udziałem solistów: Luizy Fatyol (sopran), Martyny Antonie (mezzosopran), Mariusa Budoiu (tenor), Adriana Smpetrean (bas), a także Orkiestry Symfonicznej „Ion Românu” i Chóru Filharmonii Banatul pod batutą Gabriela Bebeselea jest ostatnim tak znaczącym wydarzeniem dla Timisoary, jako Europejskiej Stolicy Kultury 2023. Więcej informacji znajduje się na stronie Filharmonii Banatul.
Najczęściej czytane:
To już osiemdziesiąt lat od kiedy Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera rozwój polskiej kultury muzycznej na świecie. Przypadający w 2025 roku jubileusz Oficyna uświetni serią koncertów z udziałem artystów najwyższej próby w renomowanych salach koncertowych w Polsce. Podczas licznych aktywności muzycznych i edukacyjnych towarzyszyć nam będzie najlepsza polska twórczość. Do wspólnego świętowania zapraszamy już 7 i 8 marca do Wrocławia!
W lutym po raz pierwszy wykonane zostaną najnowsze utwory Agaty Zubel i Zygmunta Krauze. Chociaż oba dzieła różnią się od siebie pod względem obsady czy sposobu konstrukcji, to w przypadku źródła inspiracji łączy je eksploracja zagadnień związanych z malarstwem.
Współczesny jazz i XV-wieczna polifonia – czy te światy da się pogodzić? Ależ tak! Dowodem na to jest płyta LAETA MUNDUS od wytwórni ANAKLASIS, która splata głosy dwóch epok w swoistą harmonię sfer. Od 29 stycznia album dostępny jest także na winylu.
Przeglądając spisy dzieł Franciszka Lessla, wśród kompozycji na fortepian i orkiestrę znajdziemy Kaprys i wariacje op. 10 oraz Potpourri op. 12. Nie wszyscy wiedzą jednak, że pod tymi tytułami tak naprawdę kryje się... jeden i ten sam utwór! Jak do tego doszło i co wspólnego mają z tym lipska prasa muzyczna, Tadeusz Kościuszko i polskie damy? W nowym cyklu „Historia pewnego utworu” co miesiąc weźmiemy pod lupę wybraną kompozycję – przypomnimy najciekawsze wątki związane z genezą jej powstania, procesem twórczym, recepcją i dalszymi dziejami.
Czy Wesoły Franiu istnieje naprawdę i czemu Kotek Tęsknotek jest smutny? O procesie nadawania tytułów utworom i współpracy przy tworzeniu publikacji nutowej dla dzieci opowiadają Patrycja Budziacka i Natalia Drozen-Czaplińska – autorki zbioru Wiolinkowe opowieści na skrzypce i fortepian wydanego w Serii Pedagogicznej PWM.
Dyrektor Artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic Szymon Morus oraz Polska Filharmonia Kameralna Sopot zapraszają młodych kompozytorów do wzięcia udziału w 8. Konkursie Kompozytorskim im. Krzysztofa Pendereckiego, który odbędzie się w ramach 15. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic. Konkurs, organizowany co dwa lata, wspiera twórczość młodych artystów, stwarzając im przestrzeń do zaprezentowania swoich utworów przed profesjonalnym jury.
Podobno sam Józef Haydn kupował mu papier nutowy. Na temat jego pochodzenia wysnuto kontrowersyjne teorie, łącząc go z rodziną Czartoryskich. Był twórcą pierwszego polskiego koncertu fortepianowego. Mowa o Franciszku Lesslu, kompozytorze przełomu XVIII i XIX wieku, którego można uznać za najwybitniejszego przed Chopinem. Marcin Tadeusz Łukaszewski kreśli jego sylwetkę w najnowszej Małej Monografii Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, poszukując prawdy i dementując narosłe wokół kompozytora mity.
225 polskich kompozytorów, 1500 utworów, kilkaset godzin muzyki! Rozpoczynamy kolejny rok z programem TUTTI.pl, dzięki któremu Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera wykonania muzyki polskiej. Beneficjenci otrzymują rabat na wypożyczenie materiałów orkiestrowych w wysokości 70% opłaty.
W ramach nowej odsłony akcji „Kompozytor/Kompozytorka Miesiąca” zajrzymy do pracowni twórców, związanych z naszym Wydawnictwem. Przyjrzymy się ich pracy — czy siadają przy fortepianie, rozkładają papier nutowy na pulpicie i zapisują ołówkiem kolejne dźwięki, czy może jednak instrument i przyrządy piśmiennicze zastąpili myszką i klawiaturą komputera? Naszą szczególną uwagę zwrócimy na ich biurka, przy których pomysły muzyczne materializują się na pięcioliniach kolejnych partytur. Akcji towarzyszą fotografie Bartka Barczyka.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne z dumą i radością prezentuje osiągnięcia mijających miesięcy. Rok 2024 to w Oficynie nie tylko nowe utwory, publikacje nutowe, książki i albumy muzyczne, ale także zasoby cyfrowe, wydarzenia koncertowe i edukacyjne oraz międzynarodowe projekty upowszechniające muzykę polską. Miniony rok to również czas intensywnych współprac w ramach licznych wydarzeń w świecie muzyki. Wydawnictwo rozwija się dynamicznie, będąc w centrum najważniejszych wydarzeń świata kultury i podejmując współpracę z partnerami najwyższej klasy.