Aktualności
„Muzyka możliwa II” Marcina Stańczyka
2020-05-04
W 2015 roku swoje „prawykonanie” miała Muzyka możliwa I Marcina Stańczyka. Teraz, po pięciu latach od premiery pierwszej wersji utworu, kompozytor wraca do projektu i zachęca do twórczej zabawy wyobraźnią w Muzyce możliwej II.
Nowatorstwo Muzyki możliwej I polegało, w dużym skrócie, na wykorzystaniu własnej wyobraźni do stworzenia, w oparciu o dotychczasowy dorobek twórczy Marcina Stańczyka, kompozycji, która mogłaby być jego dziełem. Wyobrażenie utworu mogło mieć formę zarówno muzyczną, jak i pisemną czy plastyczną, z czego chętnie korzystali przede wszystkim najmłodsi melomani.
Druga odsłona zachęca do innego rodzaju aktywności. Kompozytor podsuwa nam słowną partyturę, w której, za pomocą powtarzających się słów i zwrotów, nakłania nas do „przypomnienia” sobie zapomnianej melodii. Jak sam o tym mówi:
– W Muzyce możliwej II nie chodzi już o wyobrażenie sobie mojego nowego utworu, tylko o próbę przypomnienia sobie jakiegokolwiek utworu. Z nie tylko własnego doświadczenia wiem, że czasami pewne utwory chodzą nam po głowie. W treści partytury próbuję skłonić czytelnika, żeby spróbował sobie go przypomnieć, może nawet zanucił, poprzez powtarzanie podobnych zwrotów oraz stopniowe przechodzenie to czasu teraźniejszego próbuję sprawić, żeby poczuł, że ten przypominany utwór nie jest tylko odtwarzany z pamięci (był), ale wręcz obecny tu i teraz (jest), jakby namacalny, obecny w głowie, a na końcu (po przeczytaniu ostatniego wersu) uzmysłowić mu, że często nasze próby przypomnienia, czy zanucenia utworu z pamięci, kończą się tak naprawdę nowym utworem, stworzonym przez wyobraźnię, która uzupełniła bądź zastąpiła luki w pamięci.
Muzyka możliwa II ma za zadanie uzmysłowić, że próbując przypomnieć sobie jakiś utwór w całości, często uzupełniamy luki i puste miejsca własnymi rozwiązaniami i przez to działamy twórczo, tworząc coś coś własnego. Utwór więc ujawnia nieświadomy potencjał twórczy każdej w zasadzie osoby.
Zachęcamy do eksperymentowania z własną pamięcią i wyobraźnią, a poniżej przedstawiamy paryturę Muzyki możliwej II i mamy nadzieję na twórcze rezultaty takiej zabawy!
PARTYTURA
Pamiętasz ten utwór?
Ten, który wtedy chodził Ci po głowie…
Jak to szło?
Co to było?
Jaka to była muzyka?
Pamiętasz jak się zaczynała?
Pamiętasz instrumenty, głosy, rytmy, melodie?
Jak brzmiała ta muzyka?
Jak na Ciebie oddziaływała?
Co się wtedy z Tobą działo?
Czy pamiętasz ten utwór?
Czy coś Ci przypomina?
Co to jest?
Pamiętasz zakończenie?
Instrumenty, głosy, rytmy, melodie?
Czy dałoby się to zanucić?
Jak to szło?
Co to było?
Czy było tam coś, co Ci się nie spodobało?
Chodzi o instrumenty, głosy, rytmy, melodie?
Pamiętasz ten utwór?
Co to jest?
Jaka to jest muzyka?
Czy pamiętasz ten utwór, to brzmienie?
Czy coś Cię w nim zaintrygowało?
Co to było?
Instrumenty, głosy, rytmy, melodie?
Czy możesz to zanucić?
Jak to idzie?
Poznajesz ten utwór?
Co to jest?
Z czym Ci się kojarzy?
Jaka jest ta muzyka?
Co to było…?
Przecież to nie tak było.
Marcin Stańczyk
Najczęściej czytane:
Liryka wokalna Zygmunta Mycielskiego - kompozytora, pisarza i intelektualisty, napisana do wierszy między innymi Cypriana Kamila Norwida, Jarosława Iwaszkiewicza, Czesława Miłosza i Zbigniewa Herberta po raz pierwszy w komplecie, na dwóch płytach. Pieśni wykonują: Joanna Freszel, Bartłomiej Kominek, Tomasz Konieczny i Lech Napierała. Od dziś album dostępny jest w serwisach streamingowych i w najlepszych sklepach muzycznych.
Cykl, w którym zaglądamy do pracowni kompozytorów związanych z naszym Wydawcnictwem i sprawdzamy, co trzymają na swoich biurkach, zamyka jedna z najważniejszych postaci polskiej muzyki — Elżbieta Sikora. Kompozytorka tworzy muzykę elektroakustyczną, symfoniczną, kameralną, instrumentalną, wokalno-instrumentalną, filmową, teatralną, baletową, a także operową. Jej utwory były wykonywane na wielu prestiżowych festiwalach w Polsce i za granicą.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne przedstawiło swoją działalność podczas konferencji Instytutu Polskiego w Rzymie pt. „Musica e Memoria: 1945-2025. Tra reminiscenze e nuove prospettive/Muzyka i pamięć 1945-2025. Reminiscencje i nowe perspektywy”.
Dziś, 2 grudnia, rozpoczyna się osiemnasta odsłona jednego z najbardziej prestiżowych europejskich konkursów dyrygenckich: Donatella Flick – London Symphony Orchestra Conducting Competition. W bogatym przekroju repertuarowym jako utwór obowiązkowy znalazł się także Koncert na orkiestrę smyczkową Grażyny Bacewicz.
3 miasta, blisko 40 wydarzeń, koncertów, spotkań i warsztatów edukacyjnych, ponad 800 wykonawców, dzieła 38 kompozytorów związanych z PWM, 1 statuetka „Koryfeusz Muzyki Polskiej” oraz tysiące melomanów w salach koncertowych, miejskiej sonosferze i na radiowej antenie. Polskie Wydawnictwo Muzyczne uczciło 80-lecie swojej działalności wyjątkowym cyklem „Muzyczne spotkania”. Całoroczne obchody jubileuszu Oficyny zwieńczył uroczysty koncert w Filharmonii Krakowskiej z udziałem Laureatki IV Nagrody XIX Konkursu Chopinowskiego Tianyao Lyu.
Refleksje i mistyka nad różnymi obszarami życia to wątki towarzyszące utworom, których prawykonania odbędą się w grudniu. Nowych dzieł kompozytorów współpracujących z Polskim Wydawnictwem Muzycznym będzie można posłuchać w Katowicach oraz Bydgoszczy.
Już 7 grudnia w Studiu S1 w Warszawie specjalnym koncertem swoje osiemdziesiąte urodziny będzie obchodził „Ruch Muzyczny” – najstarsze czasopismo o muzyce klasycznej w Polsce. W programie znajdą się m.in. kompozycje dawnych, legendarnych redaktorów naczelnych – Stefana Kisielewskiego i Zygmunta Mycielskiego
Dziedzictwo muzyczne w nowym formacie — prezentacja portalu Polska Biblioteka Muzyczna podczas XVI Ogólnopolskiej Konferencji Bibliotekarzy Muzycznych pod hasłem "Muzykalia w zmieniającym się otoczeniu bibliotecznym – integracja, współpraca, harmonia".
Z okazji jubileuszu 80-lecia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, zasłużeni pracownicy Oficyny oraz związani z nią autorzy i przedstawiciele polskiego środowiska muzycznego zostali uhonorowani odznaczeniami państwowymi. Samo wydawnictwo otrzymało też Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
I Koncert fortepianowy e-moll op. 11 w rzeczywistości powstał kilka miesięcy po II Koncercie f-moll op. 21; „zamieniona” opusowa numeracja wynika z dat wydań obu utworów. Dziś pochylimy się nad późniejszym z tych dwóch z dzieł, dojrzalszym i kreślonym pewniejszą ręką. W kolejnej odsłonie cyklu „Historia pewnego utworu” przyjrzymy się koncertowym programom, sztambuchowym wyznaniom i pożegnaniu z Ojczyzną.