Aktualności
I Symfonia Andrzeja Krzanowskiego na finał 54. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień
2011-09-23
Prawykonanie I Symfonii Andrzeja Krzanowskiego (1951-1990), wybitnego kompozytora i akordeonisty będzie z pewnością należało do najważniejszych wydarzeń tegorocznej Warszawskiej Jesieni. Ma ono wymiar szczególny, albowiem dzieło powstało przed 36 laty, do tego czasu pozostając całkowicie nieznane.Kompozytor wykorzystał w nim olbrzymie instrumentarium, w którym obok smyczków, poczwórnej obsady instrumentów dętych drewnianych, sześciu waltorni czy dwóch tub znalazło się m.in. pięć akordeonów, dwa fortepiany, trzy saksofony i gitara elektryczna, a oprócz tego szczególnie rozbudowana sekcja instrumentów perkusyjnych! Przygotowania utworu podjął się holenderski dyrygent Lucas Vis wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej.
Komponowanie I Symfonii Krzanowski ukończył w kwietniu 1975 roku w Czechowicach-Dziedzicach, na co wskazuje adnotacja na końcu partytury. Według Macieja Jabłońskiego utwór ten jest „jednym z najbardziej monumentalnych przykładów współczesnego symfonizmu i należy ubolewać, że nie został wykonany wkrótce po ukończeniu. Zważywszy nie tylko na rozmiary dzieła, ale na skład aparatu wykonawczego oraz - a raczej przede wszystkim! - na muzyczną zawartość, byłaby to z pewnością bardzo głośna premiera, bowiem dzieło stanowiło wyjątkową propozycję artystyczną dla przeżywającej wówczas kryzys współczesnej muzyki polskiej”. Utwór składa się z trzech rozbudowanych części, każda z nich zaskakuje nowatorskimi rozwiązaniami kompozytorskimi i ciekawymi efektami brzmieniowymi.
Szczególną uwagę zwraca wprowadzenie pięciu akordeonów, co jednak nie dziwi w kontekście całego dorobku Krzanowskiego, wielkiego miłośnika tego instrumentu. Sam mówił o sobie: „zamarzyłem sobie zostać akordeonistą (…) Angażuję całe ciało wykonawcy do grania. W swoich poczynaniach kompozytorskich staram się robić coś … nowego. Maurizio Kagel, mieszkając w Argentynie ‘żył i oddychał w rytm akordeonu’. Ja bym chciał powiedzieć, że mieszkając w Czechowicach po prostu żyję i oddycham w rytm miecha akordeonu”. I Symfonia jest jedną z dwóch kompozycji tego gatunku w twórczości Krzanowskiego. Druga, z roku 1984, powstała na zamówienie Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich i miała swoje prawykonanie od razu po napisaniu. Dla odróżnienia przeznaczona jest na skład bardzo kameralny, a mianowicie 13 instrumentów smyczkowych. Prawykonanie I Symfonii nastąpi podczas koncertu finałowego tegorocznej Warszawskiej Jesieni, który odbędzie się 24 września 2011 o godz. 19.00 w Filharmonii Narodowej i będzie również transmitowane przez Program II Polskiego Radia.
Najczęściej czytane:
To już osiemdziesiąt lat od kiedy Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera rozwój polskiej kultury muzycznej na świecie. Przypadający w 2025 roku jubileusz Oficyna uświetni serią koncertów z udziałem artystów najwyższej próby w renomowanych salach koncertowych w Polsce. Podczas licznych aktywności muzycznych i edukacyjnych towarzyszyć nam będzie najlepsza polska twórczość. Do wspólnego świętowania zapraszamy już 7 i 8 marca do Wrocławia!
W lutym po raz pierwszy wykonane zostaną najnowsze utwory Agaty Zubel i Zygmunta Krauze. Chociaż oba dzieła różnią się od siebie pod względem obsady czy sposobu konstrukcji, to w przypadku źródła inspiracji łączy je eksploracja zagadnień związanych z malarstwem.
Współczesny jazz i XV-wieczna polifonia – czy te światy da się pogodzić? Ależ tak! Dowodem na to jest płyta LAETA MUNDUS od wytwórni ANAKLASIS, która splata głosy dwóch epok w swoistą harmonię sfer. Od 29 stycznia album dostępny jest także na winylu.
Przeglądając spisy dzieł Franciszka Lessla, wśród kompozycji na fortepian i orkiestrę znajdziemy Kaprys i wariacje op. 10 oraz Potpourri op. 12. Nie wszyscy wiedzą jednak, że pod tymi tytułami tak naprawdę kryje się... jeden i ten sam utwór! Jak do tego doszło i co wspólnego mają z tym lipska prasa muzyczna, Tadeusz Kościuszko i polskie damy? W nowym cyklu „Historia pewnego utworu” co miesiąc weźmiemy pod lupę wybraną kompozycję – przypomnimy najciekawsze wątki związane z genezą jej powstania, procesem twórczym, recepcją i dalszymi dziejami.
Czy Wesoły Franiu istnieje naprawdę i czemu Kotek Tęsknotek jest smutny? O procesie nadawania tytułów utworom i współpracy przy tworzeniu publikacji nutowej dla dzieci opowiadają Patrycja Budziacka i Natalia Drozen-Czaplińska – autorki zbioru Wiolinkowe opowieści na skrzypce i fortepian wydanego w Serii Pedagogicznej PWM.
Dyrektor Artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic Szymon Morus oraz Polska Filharmonia Kameralna Sopot zapraszają młodych kompozytorów do wzięcia udziału w 8. Konkursie Kompozytorskim im. Krzysztofa Pendereckiego, który odbędzie się w ramach 15. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic. Konkurs, organizowany co dwa lata, wspiera twórczość młodych artystów, stwarzając im przestrzeń do zaprezentowania swoich utworów przed profesjonalnym jury.
Podobno sam Józef Haydn kupował mu papier nutowy. Na temat jego pochodzenia wysnuto kontrowersyjne teorie, łącząc go z rodziną Czartoryskich. Był twórcą pierwszego polskiego koncertu fortepianowego. Mowa o Franciszku Lesslu, kompozytorze przełomu XVIII i XIX wieku, którego można uznać za najwybitniejszego przed Chopinem. Marcin Tadeusz Łukaszewski kreśli jego sylwetkę w najnowszej Małej Monografii Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, poszukując prawdy i dementując narosłe wokół kompozytora mity.
225 polskich kompozytorów, 1500 utworów, kilkaset godzin muzyki! Rozpoczynamy kolejny rok z programem TUTTI.pl, dzięki któremu Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera wykonania muzyki polskiej. Beneficjenci otrzymują rabat na wypożyczenie materiałów orkiestrowych w wysokości 70% opłaty.
W ramach nowej odsłony akcji „Kompozytor/Kompozytorka Miesiąca” zajrzymy do pracowni twórców, związanych z naszym Wydawnictwem. Przyjrzymy się ich pracy — czy siadają przy fortepianie, rozkładają papier nutowy na pulpicie i zapisują ołówkiem kolejne dźwięki, czy może jednak instrument i przyrządy piśmiennicze zastąpili myszką i klawiaturą komputera? Naszą szczególną uwagę zwrócimy na ich biurka, przy których pomysły muzyczne materializują się na pięcioliniach kolejnych partytur. Akcji towarzyszą fotografie Bartka Barczyka.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne z dumą i radością prezentuje osiągnięcia mijających miesięcy. Rok 2024 to w Oficynie nie tylko nowe utwory, publikacje nutowe, książki i albumy muzyczne, ale także zasoby cyfrowe, wydarzenia koncertowe i edukacyjne oraz międzynarodowe projekty upowszechniające muzykę polską. Miniony rok to również czas intensywnych współprac w ramach licznych wydarzeń w świecie muzyki. Wydawnictwo rozwija się dynamicznie, będąc w centrum najważniejszych wydarzeń świata kultury i podejmując współpracę z partnerami najwyższej klasy.