Aktualności
„Te Deum Polonia” Pawła Łukaszewskiego na obchody 100-lecia odzyskania niepodległości
2018-10-25
Najnowszy wielkoobsadowy utwór Pawła Łukaszewskiego „Te Deum Polonia” powstał na szczególną okazję: został zamówiony przez Prezydenta RP dla uczczenia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. „Te Deum Polonia” na bas solo, chór i orkiestrę zostanie prawykonane 30 października, podczas uroczystego koncertu w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Utwór zabrzmi w interpretacji Wojtka Gierlacha (B) oraz Chóru i Orkiestry TW-ON pod batutą Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego.
Historia muzyki uczy, że każde nieomal Te Deum napisane przez twórców minionych epok miało charakter podniosły, uroczysty i majestatyczny. I prawie każdorazowo formy z tekstem Te Deum powstawały na okoliczność upamiętnienia szczególnych wydarzeń w dziejach Europy.
Paweł Łukaszewski wpisuje się w ów nurt dzieł okolicznościowych, patriotyczno-religijnych, upamiętniających ważne dla Polski wydarzenia. Przed dwudziestu laty, na osiemdziesięciolecie odzyskania niepodległości skomponował dziękczynną mszę za ojczyznę, Missa pro Patria. Na stulecie nie mogło zabrzmieć inne dzieło, jak Ciebie Boga wysławiamy, bo tylko przez uroczyste Te Deum, można wyrazić wdzięczność, chwałę i radość.
Te Deum Polonia Pawła Łukaszewskiego na bas, chór i orkiestrę odsłania treść hymnu w pięciu częściach.
Potężny początek ma wydźwięk uroczysty. W całej części muzyka zdaje się ilustrować majestat Boga i czas chwały, odsłaniając patriotyczny wydźwięk wdzięczności za odzyskaną niepodległość.
Część druga, ‘Te gloriosus Apostolorum chorus’, przynosi symboliczne rozważanie nad sensem odzyskanej niepodległości. W całości drugie ogniwo Te Deum należy do partii solowego basu. Kompozytor ukrył we fragmentach tej partii krótki, stylizowany cytat z pieśni Boże coś Polskę.
W całym przebiegu części centralnej, ‘Tu Rex gloriae, Christe’, polaryzują dwie przeciwstawne siły: pełne energii partie instrumentalne i majestatyczne wejścia chóru. Owe żywe, niespokojne partie orkiestry można symbolicznie przyrównać do ruchu wojsk na polu walki, zaś majestatyczny śpiew chóru do głosu Opatrzności czuwającej nad narodem polskim w chwili dziejowych zdarzeń.
Czwarte ogniwo, ‘Salvum fac, populum tuum Domine’, jest zaprojektowane jako fresk orkiestrowo-wokalny. Pojawiają się tu autocytaty z części wcześniejszych, co integruje formę całości. Możnaby interpretować tę część jako pytanie o przyszłość Polski.
Finał, ‘In Te, Domine, speravi’, łączy klamrą całe dzieło, bowiem tworzywo dźwiękowe integralnie nawiązuje tu do początku kompozycji. Monumentalnie i symbolicznie rozbrzmiewają umuzycznione przez Łukaszewskiego słowa „Niech miłosierdzie Twoje, Panie, okaże się nad nami, jako my w Tobie ufność pokładamy. W Tobie, o Panie, złożyłem nadzieję, nie będę zawstydzon na wieki. Amen”.
Retoryczno-symboliczna analiza dzieła jest jedynie propozycją interpretacji. Muzyka, która sama z siebie nie musi wyrażać żadnych określonych treści, ma w utworze Pawła Łukaszewskiego charakter wybitnie ilustracyjny. Słuchacz podąża za kolejnymi motywami i myślami muzycznymi, które mogą go skierować w stronę pozamuzycznych, symbolicznych odniesień. W taką podróż po swojej muzyce zaprasza nas kompozytor.
Marcin Łukaszewski (fragmenty opisu utworu)
© PWM / fot. Bartek Barczyk
Najczęściej czytane:
W lutym po raz pierwszy wykonane zostaną najnowsze utwory Agaty Zubel i Zygmunta Krauze. Chociaż oba dzieła różnią się od siebie pod względem obsady czy sposobu konstrukcji, to w przypadku źródła inspiracji łączy je eksploracja zagadnień związanych z malarstwem.
Współczesny jazz i XV-wieczna polifonia – czy te światy da się pogodzić? Ależ tak! Dowodem na to jest płyta LAETA MUNDUS od wytwórni ANAKLASIS, która splata głosy dwóch epok w swoistą harmonię sfer. Od 29 stycznia album dostępny jest także na winylu.
Przeglądając spisy dzieł Franciszka Lessla, wśród kompozycji na fortepian i orkiestrę znajdziemy Kaprys i wariacje op. 10 oraz Potpourri op. 12. Nie wszyscy wiedzą jednak, że pod tymi tytułami tak naprawdę kryje się... jeden i ten sam utwór! Jak do tego doszło i co wspólnego mają z tym lipska prasa muzyczna, Tadeusz Kościuszko i polskie damy? W nowym cyklu „Historia pewnego utworu” co miesiąc weźmiemy pod lupę wybraną kompozycję – przypomnimy najciekawsze wątki związane z genezą jej powstania, procesem twórczym, recepcją i dalszymi dziejami.
Czy Wesoły Franiu istnieje naprawdę i czemu Kotek Tęsknotek jest smutny? O procesie nadawania tytułów utworom i współpracy przy tworzeniu publikacji nutowej dla dzieci opowiadają Patrycja Budziacka i Natalia Drozen-Czaplińska – autorki zbioru Wiolinkowe opowieści na skrzypce i fortepian wydanego w Serii Pedagogicznej PWM.
Dyrektor Artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic Szymon Morus oraz Polska Filharmonia Kameralna Sopot zapraszają młodych kompozytorów do wzięcia udziału w 8. Konkursie Kompozytorskim im. Krzysztofa Pendereckiego, który odbędzie się w ramach 15. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic. Konkurs, organizowany co dwa lata, wspiera twórczość młodych artystów, stwarzając im przestrzeń do zaprezentowania swoich utworów przed profesjonalnym jury.
Podobno sam Józef Haydn kupował mu papier nutowy. Na temat jego pochodzenia wysnuto kontrowersyjne teorie, łącząc go z rodziną Czartoryskich. Był twórcą pierwszego polskiego koncertu fortepianowego. Mowa o Franciszku Lesslu, kompozytorze przełomu XVIII i XIX wieku, którego można uznać za najwybitniejszego przed Chopinem. Marcin Tadeusz Łukaszewski kreśli jego sylwetkę w najnowszej Małej Monografii Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, poszukując prawdy i dementując narosłe wokół kompozytora mity.
225 polskich kompozytorów, 1500 utworów, kilkaset godzin muzyki! Rozpoczynamy kolejny rok z programem TUTTI.pl, dzięki któremu Polskie Wydawnictwo Muzyczne wspiera wykonania muzyki polskiej. Beneficjenci otrzymują rabat na wypożyczenie materiałów orkiestrowych w wysokości 70% opłaty.
W ramach nowej odsłony akcji „Kompozytor/Kompozytorka Miesiąca” zajrzymy do pracowni twórców, związanych z naszym Wydawnictwem. Przyjrzymy się ich pracy — czy siadają przy fortepianie, rozkładają papier nutowy na pulpicie i zapisują ołówkiem kolejne dźwięki, czy może jednak instrument i przyrządy piśmiennicze zastąpili myszką i klawiaturą komputera? Naszą szczególną uwagę zwrócimy na ich biurka, przy których pomysły muzyczne materializują się na pięcioliniach kolejnych partytur. Akcji towarzyszą fotografie Bartka Barczyka.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne z dumą i radością prezentuje osiągnięcia mijających miesięcy. Rok 2024 to w Oficynie nie tylko nowe utwory, publikacje nutowe, książki i albumy muzyczne, ale także zasoby cyfrowe, wydarzenia koncertowe i edukacyjne oraz międzynarodowe projekty upowszechniające muzykę polską. Miniony rok to również czas intensywnych współprac w ramach licznych wydarzeń w świecie muzyki. Wydawnictwo rozwija się dynamicznie, będąc w centrum najważniejszych wydarzeń świata kultury i podejmując współpracę z partnerami najwyższej klasy.
Wspólne kolędowanie to jedna z piękniejszych tradycji towarzysząca świętom Bożego Narodzenia. Znane wszystkim melodie stają się pretekstem do wielu spotkań muzycznych dzieci i dorosłych, wypełniając muzyką zimowe dni.