PWM

Szukaj
Zaawansowane
Rzeczpospolita Polska
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
biuletyn informacji publicznej

Aktualności

Stanisław Moniuszko majowym kompozytorem miesiąca

2019-05-01

5 maja cała Polska świętować będzie 200. rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki. Polskie Wydawnictwo Muzyczne świętuje już od początku miesiąca: Stanisław Moniuszko jest majowym KOMPOZYTOREM MIESIĄCA.

 

Przygotowania do rocznicy dwusetnych urodzin Stanisława Moniuszki trwają w Wydawnictwie od miesięcy. Oprócz szeregu akcji i atrakcji, od oczywistych, jak wydania nutowe (nowe oraz wznowienia) i książkowe, czy publikacje cyfrowe, po cykl niezwykle atrakcyjnych tutoriali i opowieści poświęconych twórczości kompozytora, zrealizowanych we współpracy z najlepszymi polskimi śpiewakami, standardowo realizujemy działania związane z projektem KOMPOZYTOR MIESIĄCA. Księgarnia PWM oferuje do końca maja 50% rabat na dostępne publikacje Stanisława Moniuszki, a akcję zaczynamy – jak zwykle – od przedstawienia alfabetu kompozytora.

 

Jakie informacje i ciekawostki o Stanisławie Moniuszce kryją się pod kolejnymi literami alfabetu? Zachęcamy do lektury!

 

A jak Aleksandra

Wielka miłość i żona Moniuszki. Matka dziesięciorga jego dzieci. Pieszczotliwie nazywana przez męża Olesią, Omką i Omtaszkiem. Pochodziła z mieszkającej w Wilnie rodziny Müllerów, u której w 1836 roku zatrzymał się przebywający w mieście nastoletni kompozytor. Artysta uczył młodą damę grać na eolmelodykonie – udzielił jej kilku lekcji, podczas których najprawdopodobniej narodziło się pomiędzy nimi uczucie. Zanim Moniuszce zezwolono na ślub, który ostatecznie odbył się w 1840 roku w kościele Pana Jezusa na Antokolu w Wilnie, kompozytor – na co nalegali rodzice ukochanej – musiał zdobyć stosowne wykształcenie, po które udał się do Berlina. O sile miłości łączącej zakochanych świadczą urywki zachowanych listów kompozytora do wybranki: „Kochaj mnie moją miłością, a będziesz pewną, żeś Twoim sercem kochana” (Listy, s. 150).

 

B jak Berlin

O pruskiej metropolii Moniuszko pisał następująco: „Mieszkam teraz w stolicy muzyki berlińskiej, mam jej pod dostatkiem od rana do późnej nocy” (Listy, s. 47). Kompozytor wyruszył do Berlina w 1837 roku, by podjąć studia pod kierunkiem profesora berlińskiej Singakademie, Carla Friedricha Rungenhagena. Trwałym efektem trzyletniego pobytu w Berlinie było nie tylko zapoznanie się z arkanami sztuki kompozytorskiej oraz poszerzenie kompozytorskiej teki, ale przede wszystkim ogłoszenie drukiem, dostrzeżonych m.in. przez opiniotwórczą lipską „Allgemeine Musikalische Zeitung”, kilku pieśni w tamtejszych prestiżowych oficynach wydawniczych Bote & Bock oraz A. M. Schlesingera.

 

C jak Chęciński

Blisko zaprzyjaźniony z Moniuszką Jan Chęciński (1826–1874) zasłynął przede wszystkim jako czołowy jego librecista (Verbum nobile, Straszny dwór, Paria, Beata). Pisał poezje, sztuki teatralne (m.in. Szlachectwo duszy), a także teksty dla dzieci. Zajmował się również aktorstwem i reżyserią teatralną. Był cenionym tłumaczem z języka francuskiego i włoskiego (m.in. wielu librett, np. do oper Giuseppe Verdiego i Jacquesa Françoisa Halévy’ego). Jako dramaturg opierał się na komediowych wzorcach wykształconych przez Aleksandra Fredrę. Jego libretta do Verbum nobile i Strasznego dworu przedstawiały wyidealizowany świat polskiej szlachty kontuszowej, przyczyniając się do formowania tzw. stylu polskiego w teatrze.

 

D jak dyrygent

Pierwsze szlify dyrygenckie zdobywał Moniuszko jeszcze podczas berlińskich studiów. Już 2 listopada 1840 roku dyrygował Requiem Mozarta w kościele św. Jana w Wilnie. Niespełna miesiąc później, 30 listopada, pod jego batutą wykonano m.in. fragmenty dzieł Mendelssohna, Spontiniego, Beethovena i Haydna. Najbardziej intensywna aktywność dyrygencka Moniuszki przypadła na okres sprawowania przez niego funkcji dyrektora opery Warszawskich Teatrów Rządowych, gdzie miał możliwość dyrygowania – poza polskim repertuarem operowym – własnymi dziełami.

 

E jak Elonek

Czułe określenie najstarszej córki kompozytora, Elżbiety – adresatki wielu jego listów. Uzdolniona plastycznie zdobyła patent w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie, umożliwiający jej nauczanie rysunku i malarstwa. W 1866 roku wraz z malarzem Kazimierzem Krzyżanowskim zaczęła udzielać lekcji rysunku i drzeworytnictwa dla panien z dobrego domu. Prace plastyczne Elżbiety Moniuszkówny zamieszczały także ważne polskie periodyki, m.in. „Tygodnik Ilustrowany” i „Kłosy”.

 

F jak Fołtyn

Nazwisko najsłynniejszej miłośniczki i niestrudzonej popularyzatorki twórczości Moniuszki – Marii Fołtyn (1924–2012). Dysponująca sopranem dramatycznym artystka była najsłynniejszą odtwórczynią partii Halki; w repertuarze miała także Moniuszkowskie pieśni. Autentyczny zachwyt, jaki żywiła do jego muzyki, a także wcześniejsze studia reżyserskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, zaowocowały oryginalnymi inscenizacjami wszystkich oper Moniuszki. To za sprawą śpiewaczki, która sama przyznawała, że Moniuszko „urządził” jej życie, Halka wystawiona została w tak odległych zakątkach świata, jak Kuba, Meksyk, Japonia i Turcja. Była założycielką i wieloletnim prezesem Towarzystwa Miłośników Stanisława Moniuszki.

 

G jak Gebethner i Wolff

Najważniejsza warszawska oficyna wydawnicza prowadzona przez Gustawa Gebethnera i Roberta Wolffa, specjalizująca się w wydawaniu nut. To właśnie ten tandem wydawniczy – zdając sobie doskonale sprawę z wyjątkowości dzieł Moniuszki – zakupił u niego prawa do publikacji Halki za zawrotną wówczas kwotę tysiąca rubli. Wydana przez Gebethnera i Wolffa partytura słynnej opery była ewenementem w historii polskiego drukarstwa muzycznego, przez dekady ciesząc się sławą jedynego ogłoszonego drukiem polskiego dzieła operowego.

 

H jak Halka i Hrabina

Dwie opery Moniuszki napisane do libretta Włodzimierza Wolskiego. Istniejąca w dwóch wersjach (dwuaktowej wileńskiej oraz czteroaktowej warszawskiej) Halka pozostaje obok Strasznego dworu najsłynniejszą polską operą romantyczną. Przedstawia tragiczne losy ubogiej góralki uwiedzionej przez panicza Janusza, który – choć nie bez pewnego żalu – porzuca ją dla szlachcianki Zofii.

Z kolei Hrabina, której fabuła koncentruje się wokół podjętych przygotowań do wielkiego balu, przez współczesnych została złośliwie nazwana „tragedią rozdartej spódnicy”, ponieważ centralnym punktem opery jest przypadkowe zniszczenie sukni Hrabiny przez zakochanego w niej Kazimierza. Ta znakomicie skonstruowana opera komiczna sięga po mocno eksploatowany w XVIII i XIX stuleciu wątek konfliktu kontusza i fraka, który oczywiście musi się rozstrzygnąć na korzyść tego pierwszego.

 

I jak Instytut Muzyczny

Współpracę z tą najważniejszą warszawską instytucją edukującą muzyków Moniuszko rozpoczął w 1864 roku jako pedagog prowadzący klasę chóru. Dwa lata później – z powodu konfliktu, w który popadł z dyrektorem i skrzypkiem Apolinarym Kątskim – na krótko wycofał się z aktywności pedagogicznej. Szybko jednak powrócił do pracy w charakterze nauczyciela harmonii, kontrapunktu, instrumentacji oraz kompozycji. Z myślą o swoich uczniach przygotował i wydał Pamiętnik do nauki harmonii. Praca w Instytucie Muzycznym była dla Moniuszki źródłem wielu utrapień, ponieważ niejednokrotnie kolidowała z innymi planami i zawodowymi zobowiązaniami artysty.

 

J jak Jawnuta

Pierwsza wersja dwuaktowej sielanki Moniuszki – nosząca wówczas tytuł Cyganie – została napisana w 1850 roku do libretta Franciszka Dionizego Kniaźnina. W oparciu o ten tekst już w XVIII wieku powstała ofiarowana księżnej Izabeli Czartoryskiej opera z muzyką Michała Kazimierza Ogińskiego lub Wincentego Lessla. Dzieło z muzyką Moniuszki wystawione zostało po raz pierwszy 20 maja 1852 roku w Wilnie. Druga, zmieniona wersja – opatrzona już tytułem Jawnuta – zaprezentowana została 5 czerwca 1860 roku w Warszawie. W sielance podjęto – uchodzącą w XIX wieku za egzotyczną – tematykę cygańską, przedstawiając historię chłopskich dzieci porwanych niegdyś przez cygański tabor.

 

K jak kantaty

Moniuszko przyznawał kantacie „nieobliczoną wyższość pod każdym względem nad operą” (Listy, s. 198), ceniąc ją przede wszystkim za jej niesceniczny charakter umożliwiający przedstawienie nawet najbardziej fantastycznych treści. W dorobku Moniuszki przeważają kantaty świeckie, w tym litewskie Milda i Nijoła powstałe w oparciu o Witoloraudę Józefa Ignacego Kraszewskiego oraz Mickiewiczowskie Widma (według II części Dziadów) i Sonety krymskie.

 

L jak Litanie ostrobramskie

Cztery utwory religijne powstałe w latach 1843–1855 w Wilnie jako przejaw szczególnej czci żywionej przez kompozytora do Maryi i jej wileńskiego wizerunku umieszczonego w Ostrej Bramie. Podobno, kiedy kompozytor „wychodził z domu dla dyrygowania własną operą, wtedy się zamknąwszy w swym gabinecie, klękał przed wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej, i opiece się Jej polecał. Ani razu tego zwyczaju nie zaniedbał” (Walicki, 48). Moniuszko posłużył się tekstem litanii loretańskiej, poddając go nieznacznym modyfikacjom i nadając kompozycjom postać kantaty chóralnej z partiami solowymi i zespołowymi z orkiestrą o zróżnicowanym składzie (jedynie IV Litania ostrobramska C-dur dotrwała do obecnych czasów w wersji na chór z fortepianem). III Litanię ostrobramską e-moll zadedykował Gioacchinowi Rossiniemu.

 

M jak msze

Moniuszko jest autorem siedmiu mszy. Trzy z nich to msze łacińskie (Msza Es-dur, 1865; Msza Des-dur, 1870; Msza żałobna g-moll, 1871), zaś pozostałe cztery – zwane „polskimi” – powstały do polskich parafraz łacińskiego tekstu mszalnego pióra Alojzego Felińskiego (Msza żałobna d-moll, 1850), Antoniego Edwarda Odyńca (Msza e-moll, 1855; Msza a-moll, 1870) oraz Justyna Wojewódzkiego (Msza Piotrowińska B-dur, 1872). Wyróżniające się kunsztownością użytych środków wyrazu oraz dbałością o związanie warstwy słownej i muzycznej msze Moniuszki są jednym z najważniejszych osiągnięć polskiej twórczości religijnej epoki romantyzmu.

 

N jak nauczyciele

Wychowany w rodzinie, w której głoszono kult nauki, Moniuszko nie zaniedbywał edukacji. Uchodził za pilnego ucznia oraz miłośnika literatury. Pierwsze nauki pobierał od 1827 roku w warszawskim gimnazjum prowadzonym przez pijarów, później kształcił się w gimnazjum w Mińsku, lecz w roku 1834 musiał przerwać regularną edukację z powodu wątłego stanu zdrowia. Pisano, że: „pomiędzy kolegami był bardzo spokojnym, i nigdy do swawoli nie należał, za co przezywany był «paniczem». Mając dawaną stale przez ojca na wydatki pewną kwotę pieniędzy, nadzwyczaj je oszczędzał i wszystkie zwykle na zakupienie książek obracał” (Walicki, s. 111). W Warszawie Moniuszko zgłębiał podstawy sztuki muzycznej pod kierunkiem organisty i kompozytora, Augusta Freyera, z kolei w Mińsku uczęszczał na lekcje do Dominika Stefanowicza, który zaszczepił w młodym artyście pragnienie poświęcenia się muzyce. Wiedzę w zakresie kompozycji poszerzał Moniuszko u życzliwie usposobionego do Polaków kompozytora i pedagoga berlińskiej Singakademie – Carla Friedricha Rungenhagena (1778–1851). Badacze krytycznie oceniali jednak czas spędzony przez Moniuszkę w Berlinie, twierdząc, że ojca polskiej opery narodowej „zła gwiazda zawiodła (…) do Rungenhagena”, ponieważ „był to muzyk mierny pod każdym względem; niczym nie raził, lecz też niczym nie wzbudzał silniejszego zajęcia. Człowiek bez energii, konserwatysta zapleśniały, ani dodatniego wpływu wywierać na swych uczniów, ani odpowiedniego kierunku wskazać, i do pracy gruntowej zachęcić nie potrafił. Był dla nich uprzejmy, więc go lubiano” (Poliński, s. 13–14)

 

O jak organista

Powodowany koniecznością utrzymania rodziny Moniuszko podjął się pracy w charakterze organisty w kościele św. Jana w Wilnie. Kompozytor był przeświadczony, że celem muzyki sakralnej jest umiejętne wspomaganie wiernych w modlitwie. Moniuszko pojmował tę działalność jako sposobność autentycznego podniesienia jakości muzyki wykonywanej w kościele. Z dorobku organowego Moniuszki wyróżniają się przede wszystkim opracowania wielu pieśni religijnych (Pod Twoją obronę; Idzie, idzie Bóg prawdziwy).

 

P jak pieśni

Obok opery pieśniopisarstwo pozostaje najważniejszym i najbardziej wartościowym nurtem twórczości Moniuszki. Kompozytor tworzył pieśni przez całe życie, pozostawiając ponad 300 kompozycji pisanych do tekstów przede wszystkim polskich poetów romantycznych (m.in. Adama Mickiewicza, Jana Czeczota, Władysława Syrokomli) i reprezentujących niemal wszystkie uprawiane wówczas gatunki. Pokaźna część twórczości wokalnej ujęta została w Śpiewnikach domowych – wielkim i spektakularnym przedsięwzięciu pieśniowym, niemającym odpowiednika w polskiej tradycji pieśniopisarskiej sprzed czasów Moniuszki. Założeniem wydawanych nierzadko wbrew rozlicznym trudnościom Śpiewników domowych było dostarczenie polskim melomanom wartościowego repertuaru pieśniowego pisanego do poezji odznaczającej się niekwestionowanymi walorami artystycznymi. Za życia kompozytora wydano sześć zeszytów, zaś po jego śmierci ukazało się sześć kolejnych.

 

R jak Rudziński

Witold Rudziński (1913–2004) – kompozytor i pedagog związany z Państwową Wyższą Szkołą Muzyczną w Warszawie (obecnie Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina), pełniący m.in. funkcję prorektora tej uczelni. Najwybitniejszy badacz życia i twórczości Moniuszki. Mimo upływu czasu jego prace poświęcone kompozytorowi pozostają bezcennym źródłem informacji dla współczesnych moniuszkologów. Największym dokonaniem naukowym Rudzińskiego jest imponująca swoim rozmachem i bogactwem faktograficznym monumentalna, licząca ponad 1300 stron, dwutomowa praca Stanisław Moniuszko. Studia i materiały (wyd. PWM, Kraków, t. 1, 1955; t. 2, 1961). Równie istotną pozycją w dorobku naukowym Rudzińskiego jest opracowanie zachowanej do naszych czasów korespondencji kompozytora (wyd. PWM 1969).

 

S jak Straszny dwór

Wystawiona po raz pierwszy 28 września 1865 roku czteroaktowa opera komiczna Moniuszki do libretta Jana Chęcińskiego utrwala szlachecki mit Polaka patrioty. Bohaterami dzieła są dwaj bracia, Stefan i Zbigniew, którzy po powrocie z wojny składają śluby wytrwania „w bezżennym stanie”, by zawsze być gotowym chwycić za broń w obronie ojczyzny. Poznanie Hanny i Jadwigi – dwóch wyjątkowo urodziwych i jednocześnie zaradnych mieszkanek dworu w Kalinowie – i uczucie, które spadło na braci niczym grom z jasnego nieba, zmusza ich do weryfikacji wcześniejszych planów. Ożenek z kobietą przekonaną o słuszności sprawy narodowej – jak się okazuje – wcale nie stoi w sprzeczności ze służbą ojczyźnie.

 

T jak teatr

Związki Moniuszki z teatrem nie ograniczały się wyłącznie do dostarczania repertuaru operowego. W 1858 roku kompozytor został powołany przez generała Ignacego Abramowicza na stanowisko dyrektora polskiej opery Warszawskich Teatrów Rządowych. W praktyce do obowiązków Moniuszki należało dyrygowanie polskimi spektaklami operowymi oraz dostarczanie oprawy muzycznej do wystawianych na warszawskiej scenie baletów oraz sztuk teatralnych. Objęcie tej posady przysporzyło kompozytorowi w warszawskim środowisku muzycznym przeciwników. Początkowo szczególnie niechętnym Moniuszce był Włoch, Jan Quattrini, sprawujący funkcję pierwszego dyrektora tej instytucji (w jego kompetencjach leżało dyrygowanie operowym repertuarem obcym). Później obu artystów połączyła przyjaźń.

 

U jak Ubiel

Miejsce urodzenia Moniuszki. Leżąca w dawnym powiecie ihumeńskim nad rzeką Wołmą na terenie dzisiejszej Białorusi wieś z majątkiem Moniuszków, o której jeszcze w 1892 roku pisano: „ziemia i łąki dobre, arendy, młyny i propinacje” (Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, s. 732). Zanim Ubiel stał się własnością Moniuszków, należał do Sapiehów, Zawiszów i Ogińskich, później wszedł w posiadanie rodów Dzikowskich i Oziębłowskich. Staraniem Moniuszków jeszcze w XVIII wieku wzniesiono w tam katolicką kaplicę. W Ubielu 5 maja 1819 roku na świat przyszedł Stanisław Moniuszko. Dwór Moniuszków nie przetrwał do współczesnych czasów. Po rewolucji październikowej na terenie dawnego folwarku powstał kołchoz rybny. Przywrócenie pamięci o Ubielu jako gnieździe rodowym Moniuszków zawdzięczamy żydowskiemu historykowi Marianowi Fuksowi, który w latach sześćdziesiątych XX wieku z pomocą wojskowych geodetów, posiłkujących się danymi zawartymi w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i na podstawie usytuowania topoli widniejącej na jedynym istniejącym wizerunkiem majątku autorstwa Napoleona Ordy, zidentyfikował miejsce, w którym mógł wznosić się dwór.

 

V jak Verbum nobile

Opera komiczna do libretta Jana Chęcińskiego wystawiona po raz pierwszy 1 stycznia 1861 roku w Teatrze Wielkim w Warszawie. Akcja ogniskuje się wokół przysięgi danej sobie niegdyś przez dwóch szlachciców – Łagodę i Pakułę – że ich dzieci pobiorą się, gdy dorosną. Pomiędzy waszmościami dochodzi jednak do kłótni, która nie tylko zagraża złożonej obietnicy, ale może także stać się ujmą na szlacheckim honorze. Ten zostaje jednak uratowany – młoda para ostatecznie staje na ślubnym kobiercu. Oparta na schemacie komedii omyłek opera w życzliwy sposób ośmieszała beztroskie szafowanie szlacheckim słowem.

 

W jak Wolski

„Zawsze w jednego Wolskiego talent wierzę” – pisał Moniuszko o Włodzimierzu Wolskim (1824–1882), poecie, dramaturgu i twórcy librett do Halki i Hrabiny (Listy, s. 301). Wolski związany był z tzw. Cyganerią Warszawską – formacją artystów zafascynowanych twórczością ludową i przesiąkniętych ideałami patriotycznymi. Brał udział w powstaniu styczniowym, a po jego upadku osiadł w Brukseli. Miał zadatki na znakomitego poetę, lecz talentu nie rozwinął w pełni z powodu hulaszczego trybu życia i słabego charakteru. Współpraca Moniuszki z Wolskim nie zawsze przebiegała harmonijnie. Kompozytor niejednokrotnie uskarżał się na niesłowność i nieterminowość poety, które szczególnie dały się we znaki kompozytorowi podczas prac nad Hrabiną. Moniuszko żalił się, że nie mogąc wywiązać się z obietnic mu złożonych, Wolski przed nim „jak lis przed chartem po knajpach [się] kryje” (Listy, s. 375).

 

Z jak Zawadzcy

Rodzina wileńskich księgarzy prowadząca w latach 1805–1940 niezwykle ożywioną działalność wydawniczą. Moniuszko utrzymywał kontakty z Adamem i Feliksem Zawadzkimi, zawiadującymi po śmierci ojca, Józefa, rodzinną firmą funkcjonującą pod szyldem „J. Zawadzki”. Początkowo Zawadzcy, prowadzący jedną z najważniejszych oficyn wydawniczych na ziemiach polskich, nie dostrzegli potencjału twórczości Moniuszki, wstrzymując publikację przekazanych im kompozycji. Dopiero zainteresowanie innych wydawców dorobkiem kompozytora skłoniło braci do podjęcia stosownych działań w celu wydania drukiem jego utworów. Staraniem Zawadzkich ukazała się większość najważniejszych kompozycji Moniuszki stworzonych przez niego w okresie wileńskim.

 

Alfabet Stanisława Moniuszki przygotowała Małgorzata Sułek.

 

 

O działaniach prowadzonych przez PWM w ramach Roku Stanisława Moniuszki piszemy tutaj

 

 

© PWM / rys. Mateusz Kołek

 

 

Alfabet opracowano na podstawie:

Krzysztof Mazur, Pierwodruki Stanisława Moniuszki, Warszawa 1970.

Stanisław Moniuszko, Listy zebrane, red. Witold Rudziński przy współpracy Magdaleny Stokowskiej, Kraków 1969.

Aleksander Poliński, Moniuszko, Kijów–Warszawa 1914.

Witold Rudziński, Stanisław Moniuszko. Studia i materiały, t. 1, Kraków 1955; t. 2, Kraków 1961.

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 12, red. Bronisław Chlebowski i in., Warszawa 1892.

Teatr muzyczny Stanisława Moniuszki, red. Magdalena Dziadek i Elżbieta Nowicka, Poznań 2014.

Teatr operowy Stanisława Moniuszki. Rekonesanse, red. Maciej Jabłoński i Elżbieta Nowicka, Poznań 2005.

Aleksander Walicki, Stanisław Moniuszko, Warszawa 1873.

Najczęściej czytane:

6 utworów polskiej muzyki najnowszej, które warto poznać w maju

Piąty miesiąc roku zwiastuje nadejście wiosennego sezonu festiwalowego. W Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu zabrzmią kompozycje Joanny Wnuk-Nazarowej, Pawła Malinowskiego, Wojciecha Widłaka, Macieja Zielińskiego, Pawła Hendricha i Agaty Zubel. Najnowszej muzyce polskiej będziemy przysłuchiwać się podczas koncertów specjalnych, na festiwalowych estradach, a także na zakończenie sezonu artystycznego.

Spóźnione arcydzieło Józefa Elsnera – Historia pewnego utworu

Blisko 400 muzyków i chórzystów, boska interwencja i absolutny triumf kompozytora – prawykonanie oratorium pasyjnego Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa w 1838 r. wprost zelektryzowało muzyczną Warszawę. Dzieło to uznaje się za najwybitniejsze osiągnięcie polskiej muzyki religijnej XIX wieku. Dlaczego jednak do premierowego wykonania doszło dopiero w czerwcu, nie zaś – jak zamierzał twórca – w czasie Wielkiego Tygodnia? W kolejnej odsłonie cyklu Historia pewnego utworu przyjrzymy się niedotrzymanym obietnicom i przetrzymanym nutom.

Krzysztof Wołek stypendystą Guggenheim Fellowship

 

Fundacja Pamięci Johna Simona Guggenheima (The John Simon Guggenheim Memorial Foundation) ogłosiła tegorocznych stypendystów Guggenheima – 198 wybitnych osób ze świata nauki i sztuki współczesnej, reprezentujących 53 dyscypliny, wybranych w rygorystycznym procesie aplikacji spośród prawie 3500 kandydatów. Wśród stypendystów, którzy otrzymali grant na realizację swojej działalności, jest Krzysztof Wołek – kompozytor związany z Polskim Wydawnictwem Muzycznym.

Prawykonanie „Écoute” Zygmunta Krauzego na Festiwalu NEO’S w Théâtre de l’Ile Saint-Louis Paul Rey w Paryżu

Écoute na sopran i kwartet smyczkowy jest nową wersją kompozycji Słuchaj na sopran, klarnet, skrzypce, perkusję i fortepian, której prawykonanie odbyło się w grudniu ubiegłego roku w podczas bydgoskiego Festiwalu Art Mintaka. 22 kwietnia dzieło zostanie wykonane po raz pierwszy podczas paryskiego festiwalu, prezentującego najnowszą muzykę europejską.

KOMPOZYTORKA MIESIĄCA: JAGODA SZMYTKA i jej #BiurkoKompozytorki

Jagoda Szmytka jest kompozytorką, artystką i badaczką artystyczną. Muzykę łączy ze sztukami pięknymi i głęboką refleksją z zakresu takich dziedzin humanistyki, jak filozofia, estetyka czy historia sztuki. W katalogu jej twórczości znajdziemy m.in. dzieła solowe, utwory pisane na amplifikowane zespoły kameralne, instalacje performatywne, a także kompozycje wpisujące się w konwencję teatru muzycznego. W kwietniu, jako nasza Kompozytorka Miesiąca, odkrywa przed nami tajemnice procesu twórczego i zaprasza w gościnne progi swojej pracowni kompozytorskiej.

Najpiękniejsze Książki 2024 – trzy nominacje dla PWM

Aż trzy publikacje książkowe wydane przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne w minionym roku zostały nominowane w konkursie PTWK Najpiękniejsze Książki Roku 2024. Jury doceniło pozycje: Muzyka Polska po Szymanowskim Adriana Thomasa, Estetyka muzyki Rogera Scrutona oraz Karnawał zwierząt Piotra Kamińskiego.

Kompozytor oświecony. Poznaj Jeana-Philippe’a Rameau

Jean-Philippe Rameau (1683-1764) wzbudzał wiele emocji. Wywarł nieoceniony wpływ na bieg historii i teorii muzyki, a jego spojrzenie na zasady rządzące kompozycją było – jak na XVIII wiek – innowacyjne. Postać francuskiego muzyka o wszechstronnych zainteresowaniach i oświeceniowym umyśle przybliża Christophe Rousset w najnowszej Małej Monografii wydanej przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne. Premiera książki już dziś. 

Taniec motyla, kwiaty pomarańczy i festiwal pianistycznych duetów. Kwietniowe prawykonania dzieł z katalogu Polskiego Wydawnictwa Muzycznego

Natura, budząca się znów do życia feerią barw i zapachów, przynosi nam także nowe, wiosenne bogactwo dźwięków i muzycznych inspiracji. Kwiecień witamy prawykonaniami dwóch dzieł z katalogu Polskiego Wydawnictwa Muzycznego: Karatachi no Hana Marcela Chyrzyńskiego we Wrocławiu i SurVanTutti Hanny Kulenty w Krakowie.

Międzynarodowy Konkurs Kompozytorski „ŻEROMSKI 2025”. Termin nadsyłania partytur: 20 listopada 2025 roku

Filharmonia Świętokrzyska im. Oskara Kolberga w Kielcach ogłasza konkurs kompozytorski na utwór symfoniczny inspirowany nowelą Stefana Żeromskiego „Puszcza jodłowa”, a w szczególności jednym z zawartych w niej wątków: historycznym, przyrodniczym lub magicznym. Konkurs wpisuje się w Rok Stefana Żeromskiego – 20 listopada 2025 minie bowiem setna rocznica śmierci pisarza.

Fryderyki 2025 rozdane. Trzy statuetki dla ANAKLASIS

Podczas Gali Muzyki Klasycznej, która odbyła się w 30 marca w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, poznaliśmy laureatów Fryderyków – najważniejszych polskich nagród fonograficznych, przyznanych w dwunastu kategoriach. ANAKLASIS, marka prężnie działającą pod auspicjami Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, została uhonorowana aż trzema statuetkami.