Aktualności
Bogdan Chmura wspomina prace nad Encyklopedią Muzyczną PWM
2023-04-03
Lata 80. były epoką manualno-analogową – ołówek, papier, kalka oraz maszyna do pisania stanowiły główne narzędzia autorów i redaktorów. Maszyna była elementem kluczowym w procesie „wykuwania się” Encyklopedii. Każdy, kto choć raz przekroczył progi Wydawnictwa, musi pamiętać łomot generowany przez te urządzenia – manufaktura przy Krasińskiego wysyłała sygnał, że cały „park maszynowy” pracuje pełną parą.
Autor był zobowiązany dostarczać teksty w formie maszynopisu. Biada temu, kto nie posiadał własnego sprzętu lub zaprzyjaźnionej maszynistki; ponoć wśród piszących była tylko jedna osoba, która miała przywilej oddawania rękopisów.
W nasze maszyny wkręcaliśmy „firmowy” papier z zaznaczoną liczbą wierszy (nie znaków) i szerokimi marginesami – miejscem na poprawki. Przyjęte hasło przechodziło przez redakcyjne sita, po czym wracało do autora, który musiał ustosunkować się do naniesionych (odręcznie) uwag i sugestii. W końcowej fazie tekst był już zupełnie nieczytelny, więc należało go ponownie przepisać... na maszynie, rzecz jasna.
Autorsko-redakcyjny „łańcuszek św. Antoniego” niebywale wydłużał powstawanie haseł i kolejnych tomów. Trzeba jednak pamiętać, że czas biegł wtedy wolniej, terminy – określenie „deadline” nie było jeszcze w użyciu – liczyły się mniej, zatem cały wysiłek załogi koncentrował się na tym, by tekst spełniał wyśrubowane standardy.
Mimo wieloetapowego systemu pracy i niezwykłej skrupulatności redaktorek zdarzały się wpadki, niekiedy bardzo poważne – np. przy haśle „Seifert” umieszczono zdjęcie... Michała Urbaniaka; co ciekawe, wydarzyło się to już w obecnych, cyfrowych czasach.
Największa zmorą autorów był dostęp do materiałów, a przypadku jazzu, także do nagrań i literatury fachowej. Miałem to szczęście, że w latach 80. często wyjeżdżałem do Sztokholmu, gdzie przesiadywałem na zmianę w bibliotekach (Szwedzi mieli całkiem przyzwoity leksykon pod red. A. Sohlmana oraz najnowszą wersję Grove’a) i centrum Kulturhuset, dysponującym bogatym zbiorem płyt. Notatki i fotokopie przywożone z zagranicy ułatwiały pracę, ale nie rozwiązywały problemu raz na zawsze. Lata 90. przyniosły pod tym względem pewną poprawę, wkrótce pojawił się internet, który „przewrócił stolik” – informacje były teraz na wciągnięcie ręki.
Podczas jednego z posiedzeń redakcyjnych dowiedzieliśmy się, że najnowsze wydanie encyklopedii Grove’a było ostatnim w wersji papierowej – tamtejsze kierownictwo zdecydowało, że od tej pory będzie ona ukazywać się wyłącznie w formie elektronicznej.
I wtedy padło nieśmiałe pytanie o to, czy kiedyś nasza Encyklopedia będzie dostępna w sieci. Ówczesny dyrektor PWM stwierdził, że na razie nie widzi takiej możliwości.
I oto po kilkunastu latach to, co było nierealne, właśnie się „materializuje” (czy raczej digitalizuje) – z epoki papieru, ołówka i stukających maszyn przenosimy się do cyberprzestrzeni.
I choć wersja internetowa pozbawi czytelnika przyjemności zmysłowego obcowania z dziełem, stworzy możliwość natychmiastowego dostępu do aktualnych (nareszcie!) informacji.
Bogdan Chmura
autor haseł jazzowych, redaktor naukowy działu „muzycy jazzowi”
Najczęściej czytane:
W maju 1857 r. w „Ruchu Muzycznym” ukazała się zapowiedź wystawienia Halki na deskach warszawskiego Teatru Wielkiego. Na te wieści Stanisław Moniuszko czekał bez mała dekadę – teraz jednak wpadł w „żywy niepokój”… W kolejnej odsłonie cyklu „Historia pewnego utworu” przyjrzymy się przygotowaniom do długo wyczekiwanej przez kompozytora premiery.
Dzieło nagrodzone w Konkursie Kompozytorskim Piesomen Antropon zabrzmi po raz pierwszy 6 czerwca w Filharmonii Pomorskiej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy. Tego wieczoru usłyszymy ponadto utwory kompozytorów polskich i francuskich, których twórczość stanowi świadectwo czasu i hołd złożony wielkim osobowościom świata sztuki i duchowości m.in. Krzysztofa Pendereckiego i Joanny Wnuk-Nazarowej. Polskie Wydawnictwo Muzyczne jest partnerem Konkursu.
W ostatnim tygodniu maja uczniowie krakowskich przedszkoli i szkół odwiedzili księgarnię muzyczną PWM z okazji trwającego Tygodnia Dziecka w Polskim Wydawnictwie Muzycznym.
2 czerwca br. rozpocznie się 12. edycja Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki. W muzyczne szranki stanie 77 młodych śpiewaków z 28 krajów; zwycięzców poznamy 7 czerwca. Polskie Wydawnictwo Muzyczne jest Partnerem wydarzenia.
Kompozytor, dyrygent, wydawca, teoretyk muzyki, pedagog muzyczny, rektor uczelni – życiorys Józefa Elsnera jest niezwykle bogaty. Mimo to przeważnie kojarzony jest jedynie jako nauczyciel Fryderyka Chopina. Krzysztof Bilica z zaciekawieniem przygląda się mistrzowi przełomu XVIII i XIX wieku, którego portret rysuje w najnowszej Małej Monografii.
Fascynujący bohater, śmiała koncepcja, wreszcie znakomita obsada aktorska – Król Narcyz to nieszablonowy format opowieści o najsłynniejszym kompozytorze muzyki polskiej początków XX wieku. Wspólna produkcja Polskiego Wydawnictwa Muzycznego i Radia Kraków zgromadziła cenionych realizatorów i aktorów teatralnych, którzy wykreowali świat Karola Szymanowskiego oraz jego bliskich. Emisja na antenie Radia Kraków w kolejne poniedziałki o godzinie 21.05, począwszy od 2 czerwca br.
Kultowe piosenki Zygmunta Koniecznego, które dekady temu pokochała publiczność Ewy Demarczyk w nowym opracowaniu Cezarego Duchnowskiego. Najnowszy album ANAKLASIS z udziałem Agaty Zubel, Andrzeja Bauera, Bartka Wąsika oraz Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia pod dyrekcją Alexandra Humali jest już dostępny w sprzedaży.
W konkursie Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek na Najpiękniejsze Polskie Książki 2024, w którym Jury docenia m.in. koncepcję edytorską, nowatorskie opracowania graficzne, typograficzne i poziom artystyczny ilustracji, wyróżnienie w kategorii Literatura naukowa i popularnonaukowa zdobyła książka Muzyka polska po Szymanowskim Adriana Thomasa.
W maju do swojej pracowni zaprasza nas Jerzy Kornowicz – kompozytor, pianista-improwizator, pedagog i działacz muzyczny, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”. Autor muzyki wielu gatunków – twórca interdyscyplinarny, który potrafi komponować w rozmaitych miejscach.
Od początku istnienia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, serie pedagogiczne stanowiły istotną i liczną grupę powstających publikacji. Oficyna nawiązywała współpracę z cenionymi twórcami, dzięki czemu powstały utwory nie tylko licznie nagradzane na konkursach i festiwalach, budujące tym prestiż PWM-u, ale przede wszystkim ponadczasowe. Świadczą o tym wznowienia wielu tytułów.