Aktualności
Instrument miesiąca: kontrabasowe rekomendacje Grzegorza Frankowskiego
2024-01-10
Publikacje, które prezentują kunszt kompozytorski „wysokich lotów”, dają nadzieję na dalszy rozwój literatury kontrabasowej, przedstawiają wielką twórczość na kontrabas solo i orkiestrę oraz stanowią doskonałe pozycje pedagogiczne. Oto wybór i rekomendacje wydawnictw nutowych, które przygotował dla nas w ramach akcji „Instrument miesiąca” Grzegorz Frankowski, kontrabasista współpracujący m.in. z Kevinem Kennerem, Vadimem Brodskim, Andreasem Schollem oraz autor pierwszej w Polsce szkoły gry na kontrabasie dla dzieci już od 6 roku życia.
George Frideric Haendel, Sonata g-moll na kontrabas i fortepian
Sonata Haendla w wydanej pozycji to transkrypcja Koncertu g-moll na obój, orkiestrę smyczkową i basso continuo HWV 287. Choć skalą trudności odbiega od popularnych 6 sonat wiolonczelowych Marcellego, to warto sięgnąć po te nuty w swojej praktyce pedagogicznej. Mamy tu bowiem do czynienia z wysokich lotów kunsztem kompozytorskim, dającym uczniowi szansę zasmakowania piękna barokowej formy instrumentalnej. Sama transkrypcja jest również udaną adaptacją kompozycji na instrument o skrajnie zróżnicowanym rejestrze i brzmieniu.
Ryszard Kusek, W dawnym stylu. Utwory na kontrabas (wiolonczelę) i fortepian
Przy ogromnym deficycie klasycznych form instrumentalnych napisanych na kontrabas, utwory W dawnym stylu Ryszarda Kuska doskonale wpisują się do repertuaru szkolnego pierwszych lat edukacji na kontrabasie. Szczególnie dwie pierwsze części Sonaty „Nadzieja” stały się sztandarowym utworem większości uczniów moich klas kontrabasu. Ta muzyka daje nadzieję, na dalszy rozwój literatury kontrabasowej w formach dostępnych dla młodzieży szkolnej.
Ryszard Kusek, Etiudowe oczko. Opowieści na kontrabas solo
Etiudy stanowią największy problem przy doborze repertuaru dla uczniów podstawowych i średnich szkół muzycznych. Choć istnieje dość duża spuścizna tego typu kompozycji na przestrzeni ponad dwóch wieków edukacji kontrabasowej, to we współczesnych realiach opracowanie kilku etiud w roku szkolnym graniczy z cudem. Wynika to przede wszystkim z rozbudowanej formy etiud i ich długości. Dlatego krótkie, związane z jednym zagadnieniem technicznym etiudy Kuska stanowią doskonałą alternatywę dla uczniów i pedagogów kontrabasu. Dodatkowo ich aplikatura oraz idea wprowadzania kolejnych pozycji idealnie koreluje z wydaną prawie równolegle Szkołą na kontrabas Mini, Midi, Maxi.

Grzegorz Frankowski podczas warsztatów miniDEM. / fot. A. Żychowska, PWM
Juliusz Łuciuk, Koncert na kontrabas i orkiestrę
A teraz coś z wielkiej literatury solowo–orkiestrowej. To trzyczęściowy koncert na kontrabas z orkiestrą symfoniczną krakowskiego kompozytora Juliusza Łuciuka. Jego prapremiera odbyła się w Filharmonii Krakowskiej w 1986 roku. Solistą był prof. Marek Malinowski a orkiestrę PRiTV poprowadził dyrygent Szymon Kawalla. Do dzisiaj pamiętam wrażenie, jakie wywarł na mnie niesłychany koloryt brzmieniowy utworu. Kompozytor wykorzystał wszelkie dostępne walory brzmieniowe instrumentu, zestawiając go w wielu zróżnicowanych konfiguracjach z innymi instrumentami orkiestrowymi. Całość tworzy niemal poemat symfoniczny, w którym główną rolę odgrywa właśnie kontrabas.
Grzegorz Frankowski, Szkoła na kontrabas
Nie mogę pominąć własnych tytułów, które powstały w wyniku zapotrzebowania na określony typ publikacji. Podstawową pozycją do nauki gry na instrumencie jest Szkoła na kontrabas – Mini, Midi, Maxi. Podręcznik skierowany jest głównie do uczniów i pedagogów w podstawowym i średnim pionie nauczania, choć poszczególne ćwiczenia ostatniej, trzeciej części rekomenduję również studentom akademii muzycznych. W trzech częściach wydawnictwa znajdziecie wykładnię podstawowych pozycji na kontrabasie oraz przypisanych do nich etiud i utworów. Wspólną ich cechą jest krótki, zwarty materiał muzyczny, oparty często na znanych melodiach z różnych gatunków muzyki.
"Szkołę na kontrabas" Grzegorza Frankowskiego poleca również Ron Carter, amerykański kontrabasista i kompozytor jazzowy, fot. archiwum prywatne G. Frankowskiego
Grzegorz Frankowski, Przeboje muzyki klasycznej na kontrabas w stroju solowym i fortepian
Ostatnio wydanym zbiorem są Przeboje muzyki klasycznej w transkrypcji na kontrabas. Znajdziecie tam 10 subiektywnie wybranych utworów o znacznym zróżnicowaniu stylu, długości i skali trudności. I tak obok prostego Romansu Gomeza, znajduje się miniaturka Erica Satie Gymnopedie, a obok rodzimej arii Skołuby z opery Straszny Dwór, ilustracyjny utwór Griega W grocie króla gór. Każdy uczeń znajdzie tam jakąś melodię, którą zna i którą będzie w stanie zagrać na swoim etapie edukacji. Pozycja wydana jest w dwóch wersjach, z akompaniamentem dla stroju solowego i dla stroju orkiestrowego.
***
Rekomendowane publikacje pochodzą z katalogu Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Możecie je znaleźć w naszym e-sklepie, w księgarni stacjonarnej w Krakowie i dobrych księgarniach muzycznych. W formie elektronicznej szukajcie na www.nkoda.com.
Najczęściej czytane:
Liryka wokalna Zygmunta Mycielskiego - kompozytora, pisarza i intelektualisty, napisana do wierszy między innymi Cypriana Kamila Norwida, Jarosława Iwaszkiewicza, Czesława Miłosza i Zbigniewa Herberta po raz pierwszy w komplecie, na dwóch płytach. Pieśni wykonują: Joanna Freszel, Bartłomiej Kominek, Tomasz Konieczny i Lech Napierała. Od dziś album dostępny jest w serwisach streamingowych i w najlepszych sklepach muzycznych.
Cykl, w którym zaglądamy do pracowni kompozytorów związanych z naszym Wydawcnictwem i sprawdzamy, co trzymają na swoich biurkach, zamyka jedna z najważniejszych postaci polskiej muzyki — Elżbieta Sikora. Kompozytorka tworzy muzykę elektroakustyczną, symfoniczną, kameralną, instrumentalną, wokalno-instrumentalną, filmową, teatralną, baletową, a także operową. Jej utwory były wykonywane na wielu prestiżowych festiwalach w Polsce i za granicą.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne przedstawiło swoją działalność podczas konferencji Instytutu Polskiego w Rzymie pt. „Musica e Memoria: 1945-2025. Tra reminiscenze e nuove prospettive/Muzyka i pamięć 1945-2025. Reminiscencje i nowe perspektywy”.
Dziś, 2 grudnia, rozpoczyna się osiemnasta odsłona jednego z najbardziej prestiżowych europejskich konkursów dyrygenckich: Donatella Flick – London Symphony Orchestra Conducting Competition. W bogatym przekroju repertuarowym jako utwór obowiązkowy znalazł się także Koncert na orkiestrę smyczkową Grażyny Bacewicz.
3 miasta, blisko 40 wydarzeń, koncertów, spotkań i warsztatów edukacyjnych, ponad 800 wykonawców, dzieła 38 kompozytorów związanych z PWM, 1 statuetka „Koryfeusz Muzyki Polskiej” oraz tysiące melomanów w salach koncertowych, miejskiej sonosferze i na radiowej antenie. Polskie Wydawnictwo Muzyczne uczciło 80-lecie swojej działalności wyjątkowym cyklem „Muzyczne spotkania”. Całoroczne obchody jubileuszu Oficyny zwieńczył uroczysty koncert w Filharmonii Krakowskiej z udziałem Laureatki IV Nagrody XIX Konkursu Chopinowskiego Tianyao Lyu.
Refleksje i mistyka nad różnymi obszarami życia to wątki towarzyszące utworom, których prawykonania odbędą się w grudniu. Nowych dzieł kompozytorów współpracujących z Polskim Wydawnictwem Muzycznym będzie można posłuchać w Katowicach oraz Bydgoszczy.
Już 7 grudnia w Studiu S1 w Warszawie specjalnym koncertem swoje osiemdziesiąte urodziny będzie obchodził „Ruch Muzyczny” – najstarsze czasopismo o muzyce klasycznej w Polsce. W programie znajdą się m.in. kompozycje dawnych, legendarnych redaktorów naczelnych – Stefana Kisielewskiego i Zygmunta Mycielskiego
Dziedzictwo muzyczne w nowym formacie — prezentacja portalu Polska Biblioteka Muzyczna podczas XVI Ogólnopolskiej Konferencji Bibliotekarzy Muzycznych pod hasłem "Muzykalia w zmieniającym się otoczeniu bibliotecznym – integracja, współpraca, harmonia".
Z okazji jubileuszu 80-lecia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, zasłużeni pracownicy Oficyny oraz związani z nią autorzy i przedstawiciele polskiego środowiska muzycznego zostali uhonorowani odznaczeniami państwowymi. Samo wydawnictwo otrzymało też Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
I Koncert fortepianowy e-moll op. 11 w rzeczywistości powstał kilka miesięcy po II Koncercie f-moll op. 21; „zamieniona” opusowa numeracja wynika z dat wydań obu utworów. Dziś pochylimy się nad późniejszym z tych dwóch z dzieł, dojrzalszym i kreślonym pewniejszą ręką. W kolejnej odsłonie cyklu „Historia pewnego utworu” przyjrzymy się koncertowym programom, sztambuchowym wyznaniom i pożegnaniu z Ojczyzną.