Aktualności
Witold Lutosławski styczniowym KOMPOZYTOREM MIESIĄCA
2020-01-01
Rok 2020 jest dla Polskiego Wydawnictwa Muzycznego wyjątkowy – oficyna obchodzi 75-lecie działalności. W tym jubileuszowym roku w ramach akcji KOMPOZYTOR MIESIĄCA będziemy przypominać twórców, których dorobek stał się podstawą działalności naszego Wydawnictwa.
W styczniu przybliżać będziemy postać i twórczość urodzonego 25 stycznia 1913 roku Witolda Lutosławskiego – artysty indywidualnego, bezkompromisowego, którego twórczość pozostała wyraźnie określona i spójna mimo różnorodnych eksperymentów stylistycznych, łącząc tradycję z nowoczesnością.
Zachęcamy do eksplorowania twórczości Witolda Lutosławskiego; przez cały miesiąc utwory kompozytora można nabyć w księgarni PWM ze specjalnym rabatem.
Sylwetkę kompozytora przybliża jego Alfabet:
A – Aleatoryzm kontrolowany. Oryginalna, wynaleziona przez Lutosławskiego technika kompozytorska łącząca się z udziałem przypadku w rytmicznym kształcie przebiegu dźwiękowego, przy ścisłym zachowaniu wysokości dźwięków i struktury harmonicznej. Technika ta, zastosowana po raz pierwszy w jego → Jeux vénitiens (Grach weneckich), pozwalała – z jednej strony – uzyskać specyficzny efekt rytmicznej fluktuacji dźwięków, z drugiej zaś dawała wykonawcom w odcinkach ad libitum poczucie udziału w kształtowaniu utworu.
B – Robin Boyle. Wieloletni menadżer londyńskiego wydawnictwa Chester Music, który przyczynił się w znacznym stopniu do promocji muzyki Lutosławskiego w Europie Zachodniej, a także w Stanach Zjednoczonych, Australii i Japonii. Swą bogatą kolekcję „lutosławskianów” przekazał w darze Archiwum Kompozytorów Polskich XX i XXI wieku wchodzącym w skład Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
C – Chantefleurs et chantefables. Późny cykl utworów na sopran i orkiestrę napisany w latach 1989–90 do słów Roberta Desnosa. Prawykonanie tego cyklu odbyło się 8 sierpnia 1991 roku w Londynie z udziałem norweskiej śpiewaczki Solveig Kringlebotn i BBC Symphony Orchestra pod dyrekcją kompozytora. Chantefleurs et chantefables tworzą ogniwo nawiązujące swym poetyckim charakterem do jego wczesnej twórczości adresowanej do dzieci i młodzieży.
D – Drozdowo. Miejscowość w województwie podlaskim, w powiecie łomżyńskim, w gminie Piątnica. Od połowy XVIII wieku znajdowała się tam posiadłość rodziny Lutosławskich. W 1978 roku ich dwór zakupił Skarb Państwa, zaś od 1984 roku znalazło w nim siedzibę Muzeum Przyrody.
E – Elegia. Tytuł niezrealizowanej kompozycji, prawdopodobnie wokalno-instrumentalnej, sygnalizowany, jak można przypuszczać, w latach 40. XX wieku w → Zeszycie myśli kompozytora.
F – Filharmonia Warszawska. Placówka polskiego życia muzycznego, która w okresie międzywojennym odegrała kluczową rolę w muzycznym rozwoju Lutosławskiego, a w drugiej połowie XX wieku stała się miejscem polskich prawykonań jego kolejnych utworów, m.in. podczas koncertów w ramach festiwalu „Warszawska Jesień”.
G – Grave. Metamorfozy na wiolonczelę fortepian. Utwór ukończony w 1981 roku, dedykowany Stefanowi Jarocińskiemu in memoriam. Nawiązując do szczególnego zainteresowania adresata dedykacji twórczością Claude’a Debussy’ego (Jarociński poświęcił mu cenną monografię), Lutosławski rozpoczął Grave cytatem „motywu lasu” z opery Peleas i Melisanda francuskiego kompozytora.
H – Joseph Haydn. Jeden z ulubionych klasyków Lutosławskiego. Rozwiązaniami Haydna w zakresie kształtowania formy i dramaturgii toku dźwiękowego w jego symfoniach inspirował się Lutosławski w swej muzyce symfonicznej.
I – Kazimiera Iłłakowiczówna. Ulubiona poetka Lutosławskiego, który wykorzystał jej wiersze (Morze, Wiatr, Zima, Rycerze, Dzwony cerkiewne) w słynnym cyklu 5 Pieśni na głos i fortepian ukończonym w 1957 roku. Adresatkami dedykacji tego cyklu były Marya Freund (Pieśń I) i Nadia Boulanger (Pieśni II–V). Jego przełomowe znaczenie łączyło się z wykorzystaniem w nim harmoniki 12-tonowej, która – w bogatych konfiguracjach – zdominowała dalszą twórczość Lutosławskiego.
J – Jeux vénitiens. Pierwszy, powstały w latach 1960–61 utwór, w którym Lutosławski zastosował technikę → aleatoryzmu kontrolowanego. Nazwa utworu łączy się z jego prawykonaniem (tylko trzech części) podczas Biennale w Wenecji, 24 kwietnia 1961 roku przez Orkiestrę Kameralną Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją Andrzeja Markowskiego. Całość wykonała 16 września 1961 Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Witolda Rowickiego.
K – Koncert na orkiestrę. Utwór komponowany w latach 1950–1954, wieńczący pierwszy powojenny okres twórczości Lutosławskiego utrzymany w stylistyce XX-wiecznego folkloryzmu. Dedykowane Witoldowi Rowickiemu, dzieło to, którego prawykonanie przez Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Warszawskiej pod jego dyrekcją odbyło się 26 listopada 1954 roku, świadczy o mistrzowskim wykorzystaniu możliwości brzmieniowych i ekspresyjnych orkiestry symfonicznej, a także o oryginalnym zamyśle formalnym, zapowiadającym formę dwudzielną. Jakkolwiek Lutosławski nie przywiązywał do tego dzieła wielkiej wagi, Koncert na orkiestrę należy obecnie do jego najczęściej wykonywanych utworów symfonicznych.
L – Livre pour orchestre. Utwór symfoniczny zamówiony przez miasto Hagen, dedykowany Bertholdowi Lehmannowi, który poprowadził jego prawykonanie 18 listopada 1968, dyrygując tamtejszą Städtisches Orchester. W Livre pour orchestre (tytuł ten nawiązuje do Livres pour clavecin François Couperina) zastosował kompozytor oryginalne rozwiązanie formalno-percepcyjne, w postaci Rozdziałów, mających przykuć uwagę słuchacza i Intermediów, pozwalających uwagę tę rozluźnić. O oryginalnym brzmieniu i melodyce niektórych partii tego utworu, przywodzącej na myśl barokowe figury lamentu, zadecydowało użycie opadających ćwierćtonów w partiach instrumentów smyczkowych
Ł – Łańcuch. Lutosławski opatrzył tym tytułem trzy utwory pochodzące z późnego okresu swej twórczości. Dwa z nich – Łańcuch I na 14 wykonawców (1983) i Łańcuch III (1986) napisane zostały – odpowiednio – na orkiestrę kameralną i symfoniczną, zaś Łańcuch II. Dialog na skrzypce i orkiestrę (1983–1985) jest swego rodzaju koncertem skrzypcowym ze względu na wyeksponowaną, solową partię tego instrumentu. W Łańcuchach zastosował Lutosławski kolejną, oryginalną koncepcję formy polegającą – ogólnie rzecz biorąc – na asynchronicznej prezentacji tematów w wielogłosowym przebiegu utworu.
M – Mi-parti. Utwór na orkiestrę symfoniczną komponowany w latach 1975–76 na zamówienie Concertgebouw w Amsterdamie. Jego prawykonanie odbyło się 22 października 1976 w Rotterdamie z udziałem Concertgebouw Orkest pod dyrekcją kompozytora. Mi-parti utrzymane jest w charakterystycznej dla Lutosławskiego formie dwudzielnej, zainicjowanej w Kwartecie smyczkowym (1964) oraz – na gruncie muzyki orkiestrowej – w II Symfonii (1967). Istotą tej formy była wstępna prezentacja materiału w jej pierwszej części i jego rozwinięcie w części drugiej. Mi-parti wieńczy niezwykle ekspresyjna, poruszająca swym rozświetlonym brzmieniem Koda.
N – Nagrody. Lutosławski był laureatem wielu krajowych i międzynarodowych nagród kompozytorskich. Do najważniejszych z nich należą: Prix Ravel (1971), Nagroda Siemensa (1983), Grawemeyer Award (1985), Polar Music Prize (1993) i Kyoto Prize (1993).
O – Organizacja wysokości dźwięku. Kluczowe pojęcie z zakresu techniki kompozytorskiej Lutosławskiego. W dojrzałym okresie jego twórczości, zainicjowanym przez 5 Pieśni do słów → Kazimiery Iłłakowiczówny, organizacja wysokości dźwięku objęła kompleksy (agregaty) dwunastotonowe, które wyznaczyły zarówno wertykalny (harmoniczny), jak i horyzontalny (melodyczny) wymiar jego utworów. W późnej twórczości Lutosławskiego organizacja wysokości dźwięku oparta na dwunastodźwiękach ustąpiła miejsca tzw. cienkim fakturom, a złożone konstrukcje dźwiękowe – wyraźniej zarysowanej melodyce.
P – Paroles tissées. Utrzymany w tonie impresjonistycznym utwór na tenor, smyczki, harfę fortepian i perkusję do słów Jeana-François Chabruna. Adresatem dedykacji Paroles tissées był wybitny tenor angielski Peter Pears, który uczestniczył w ich prawykonaniu 20 czerwca 1965 roku w Aldeburgh, z udziałem Orchestra Philomusica of London pod dyrekcją kompozytora.
R – Maurice Ravel. Jeden z najulubieńszych kompozytorów XX-wiecznych Lutosławskiego, który stwierdzał: „Pisząc utwory muzyczne, staram się wyobrazić sobie, jak będą się one w przyszłości starzały, co będą dla mnie stanowiły nie za pierwszym, lecz za dwudziestym czy nawet pięćdziesiątym wykonaniem. Pragnienie, aby w takiej próbie nie zatraciły się one dla mnie całkowicie, dużo bardziej zaprząta mój umysł niż ewentualna polemika z zastanym stanem rzeczy. Żywiąc to pragnienie trwałości mej produkcji, mam stale przed oczyma twórczość tych kompozytorów, którym dane było tę trwałość osiągnąć. Jednym z ich jest ponad wszelką wątpliwość Maurice Ravel”.
S – Symfonie. Aktywność kompozytorska Lutosławskiego w zakresie symfonii wypełniła jego drogę twórczą, począwszy od lat 40. aż po lata 90. XX wieku. Dorobek ten zainicjowała I Symfonia pisana w latach 1941–1947, dedykowana Grzegorzowi Fitelbergowi, a utrzymana w stylu neoklasycznym. W II Symfonii, powstałej w latach 1965–67, doszły do głosu elementy znamienne dla dojrzałego stylu kompozytora: forma dwudzielna, wyrażająca się w nazwach części: Hésitant i Direct, oraz pełne spektrum dwunastodźwięków jako tworzywa harmonicznego. III Symfonia, powstała w latach 1981–1983 na zamówienie Chicago Symphony Orchestra i dedykowana temu zespołowi oraz jego szefowi – Sir George’owi Soltiemu, stanowi wielką syntezę doświadczeń symfonicznych Lutosławskiego, zarówno w zakresie elementów jego techniki kompozytorskiej, zamysłu formalnego i środków ekspresji. W swej ostatniej, IV Symfonii, powstałej w latach 1988–1992 na zamówienie The Los Angeles Philharmonic i wykonanej po raz pierwszy 5 lutego 1993 roku przez tę orkiestrę pod dyrekcją kompozytora, Lutosławski powrócił do brzmień z pogranicza tonalności, jakkolwiek zachował dwudzielną formę i znamienną dla niej projekcję materiału motywiczno-tematycznego.
T – Trois poèmes d’Henri Michaux. Utwór na 20-głosowy chór mieszany i orkiestrę (bez instrumentów smyczkowych) do słów Henriego Michaux, komponowany w latach 1961–63 (I – Pensées, II – Le grand combat, III – Repos dans le Malheur), wymagający – ze względu na swą nowatorską strukturę – udziału dwóch dyrygentów. Jego prawykonanie odbyło się 9 maja 1963 roku w Zagrzebiu z udziałem tamtejszej Orkiestry i Chóru Radia i Telewizji pod dyrekcją kompozytora (partia orkiestry) i Slavko Zlatića (partia chóru). Szczególną cechą tego utworu stała się skala efektów fonicznych uzyskanych dzięki niekonwencjonalnemu wykorzystaniu partii chóru.
U – Uwertura smyczkowa. Utwór powstały w latach 1948–49 na zamówienie Praskiej Orkiestry Radiowej, dedykowany Mirkowi Očadlikowi. Prawykonanie Uwertury odbyło się 9 listopada 1949 roku w Pradze, z udziałem wspomnianej orkiestry pod dyrekcją Grzegorza Fitelberga. W utworze tym Lutosławski wykorzystał pomysły skalowe (modalne) będące jego bodaj ostatnim nieskrępowanym rozwiązaniem przed narzuceniem polskim kompozytorom norm socrealistycznych podczas słynnej Konferencji Kompozytorów i Krytyków Muzycznych w Łagowie Lubuskim, w dniach 5–8 sierpnia 1949 roku.
W – Wariacje na temat Paganiniego. Utwór z 1941 roku, przeznaczony pierwotnie na 2 fortepiany, napisany z myślą o wykonaniu w duecie z Andrzejem Panufnikiem podczas ich występów w okresie okupacji w warszawskiej kawiarni „Aria” przy ul. Mazowieckiej. Z roku 1977 pochodzi opracowanie tych Wariacji na fortepian i orkiestrę. Ich prawykonanie odbyło się 18 listopada 1979 w Miami (USA) z udziałem Felicji Blumental oraz Florida Philharmonic Orchestra pod dyrekcją Briana Priestmana.
Y – Yachting. Ulubiony sport Witolda Lutosławskiego, który pływał latem – wraz z żoną, Danutą – łodzią żaglową po jeziorach mazurskich.
Z – Zeszyt myśli. Zapiski kompozytora z lat 1958–1984 na kartach szkolnego zeszytu przechowywanego obecnie w archiwum Paula Sachera w Bazylei, a nazwane tak przez Tadeusza Kaczyńskiego. Początkowo miały one charakter warsztatowego notatnika, później zaś stały się systematycznym zapisem jego myśli dotyczących różnorodnych aspektów współczesnego życia muzycznego, m.in. roli i znaczenia twórczości awangardowej i krytyki muzycznej.
Alfabet został opracowany na podstawie następujących źródeł:
Danuta Gwizdalanka, Krzysztof Meyer, Lutosławski. Droga do dojrzałości, PWM, Kraków 2003.
Danuta Gwizdalanka, Krzysztof Meyer, Lutosławski. Droga do mistrzostwa, PWM, Kraków 2004.
Witold Lutosławski, Zapiski, opracował Zbigniew Skowron, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Towarzystwo im. Witolda Lutosławskiego, Warszawa 2008.
Witold Lutosławski: O muzyce. Pisma i wypowiedzi, opracował Zbigniew Skowron, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2011.
Alfabet Witolda Lutosławskiego napisał prof. dr hab. Zbigniew Skowron.
© PWM / fot. Bolesław Lutosławski
Najczęściej czytane:
Polskie Wydawnictwo Muzyczne z dumą i radością prezentuje osiągnięcia mijających miesięcy. Rok 2024 to w Oficynie nie tylko nowe utwory, publikacje nutowe, książki i albumy muzyczne, ale także zasoby cyfrowe, wydarzenia koncertowe i edukacyjne oraz międzynarodowe projekty upowszechniające muzykę polską. Miniony rok to również czas intensywnych współprac w ramach licznych wydarzeń w świecie muzyki. Wydawnictwo rozwija się dynamicznie, będąc w centrum najważniejszych wydarzeń świata kultury i podejmując współpracę z partnerami najwyższej klasy.
Wspólne kolędowanie to jedna z piękniejszych tradycji towarzysząca świętom Bożego Narodzenia. Znane wszystkim melodie stają się pretekstem do wielu spotkań muzycznych dzieci i dorosłych, wypełniając muzyką zimowe dni.
Intonacja i artykulacja w prostych fanfarach, prowadzenie frazy w kantylenach, śpiewność linii melodycznej. To tylko niektóre elementy gry, które ćwiczy każdy trębacz. Najlepiej, gdy ćwiczenia łączą się z satysfakcją z grania interesujących utworów.
O rekomendacje publikacji przeznaczonych na trąbkę z katalogu naszego Wydawnictwa poprosiliśmy Sławomira Cichora – muzyka orkiestrowego, który współpracował m.in. z Polish Festival Orchestra, Orkiestrą Filharmonii Wrocławskiej i Sinfonią Varsovią. W latach 2003–2010 pracował na stanowisku I trębacza w orkiestrze Filharmonii Narodowej w Warszawie. Obecnie gra jako I trębacz w Filharmonii Łódzkiej, współpracuje również z orkiestrą Królewskiej Opery Belgijskiej w Brukseli.
Polskie Wydawnictwo Muzyczne – instytucja kultury powierzy wykonanie zlecenia w zakresie spraw związanych z obronnością, zarządzaniem kryzysowym, ochroną ludności i obroną cywilną oraz informacjami niejawnymi. Preferowane miejsce wykonywania zlecenia: Kraków.
Od symfonii, przez kameralistykę, po spektakl muzyczny – grudzień będzie miesiącem różnorodnych premier, za sprawą których polska muzyka współczesna wzbogaci się o cztery nowe kompozycje. Koncerty z najnowszymi dziełami Marcela Chyrzyńskiego, Joanny Wnuk-Nazarowej, Zygmunta Krauze i Katarzyny Głowickiej odbędą się w Katowicach, Bydgoszczy i Warszawie.
Dźwięk to zjawisko fascynujące. Kiedy wybrzmi, natychmiast ulatuje. Przez tysiące lat podejmowano próby jego uchwycenia, jednak dopiero wynaleziony przez Edisona w XIX wieku fonograf przyniósł upragniony sukces. Co wydarzyło się dalej? Jak wyglądały narodziny fonografii w Polsce? Co nagrywano i jaką aparaturą? Na te pytania (i wiele innych) odpowiada Katarzyna Janczewska-Sołomko w książce Zatrzymane dźwięki. Fonografia polska do 1918 roku. Publikacja już w sprzedaży.
22 listopada spotkaliśmy się w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Mieczysława Karłowicza w Krakowie. Gościnne progi szkoły przyjęły ponad 220 uczestników!
Polskie Wydawnictwo Muzyczne, wytwórnia płytowa ANAKLASIS i Filharmonia Śląska zapraszają na koncert poświęcony twórczości Witolda Szalonka, który odbędzie się 3 grudnia o godz. 19:00 w Filharmonii Śląskiej. Okazja jest szczególna, bowiem tego wieczoru odbędzie się premiera najnowszych publikacji nutowych oraz dwóch albumów płytowych z pieśniami i kompozycjami instrumentalnymi śląskiego mistrza.
Celne i bezkompromisowe komentarze w błyskotliwym stylu, czyli Roman Palester o muzyce, sztuce oraz literaturze. Ostatni tom trylogii „Pisma” trafił na półki księgarń. Zbiór myśli kompozytora i wieloletniego redaktora audycji kulturalnych Radia Wolna Europa to doskonała propozycja dla miłośników sztuki, będąc przyjemną, a równocześnie skłaniającą do refleksji lekturą.
Czy współczesny jazz i XV-wieczna polifonia mogą wypracować wspólny język muzyczny? LAETA MUNDUS to najnowszy album wytwórni ANAKLASIS, który splata ze sobą dwa – z pozoru niemożliwe do pogodzenia – światy, tworząc swoistą harmonię sfer. Premiera płyty połączona z koncertem z cyklu „ANAKLASIS na fali” już 12 grudnia.