Aktualności
Prawda czy kreacja? Karol Szymanowski o sobie samym. Zaczytaj się w tajemniczej monografii kompozytora!
2023-09-13
Gdybyśmy mogli popatrzeć na życie kompozytora jego własnym okiem… Co byśmy spostrzegli? Jak on sam opowiedziałby swoją historię? Czy zgodziłby się z biografami? A może miałby zupełnie inną wizję? Teresa Chylińska w najnowszej publikacji „Jak Karol Szymanowski pisał książkę o sobie” podjęła się zadania odpowiedzi na te i wiele innych pytań.
Karol Szymanowski piórem władać lubił i umiał. Świadomość swojej roli w polskiej kulturze muzycznej kazała mu nieraz chwytać za pióro i wymierzać sprawiedliwość światu. Zapisywał papier partyturowy i czystą kartkę z równym zacięciem, ale też równie doskonale. Oprócz licznych kompozycji pozostawił po sobie setki pism – studia, artykuły, eseje, przemówienia i wykłady, fragmenty powieści, a nawet wiersze. A do tego niezwykle obszerną korespondencję. Zaczął nawet spisywać swoje wspomnienia, ale… od roku 1919. Dlaczego pominął cały okres dzieciństwa i młodości? Czy nie uważał ich za istotne? A może była to jedynie pewna konwencja pisarska? Chociaż przegrał walkę z czasem, nie ukończywszy nawet wstępu pamiętnika, pozostawił nam kilka wskazówek, dzięki którym możemy domyślać się jak Szymanowski pisał książkę o sobie:
Sucha, mechaniczna kronika faktów składających się na czyjeś życie w zasadzie pozbawiona jest wszelkiego interesu — chyba w rzadkich wypadkach, gdy los ten składa się z nieprawdopodobnych, fantastycznych przygód — natomiast życie każdego człowieka jest ciekawe, skoro się ujawni jego kierowniczą ideę, wewnętrzną konstrukcję, napięcie. Muszę wybrać jedną z „interpretacji” i w jej wyborze kierować się pewną utylitarnością, tym mianowicie, co w mej istocie jest decydującym czynnikiem dynamicznym, aktywnie wpływającym na rozwój zjawisk na pewnym odcinku rzeczywistości. Jest tym na pewno moja twórczość i stosunek do otaczających mnie zjawisk (krytyczny), wypływający z takich czy innych założeń. To trzeba uwypuklić i uwydatnić z kompleksu zdarzeń stanowiących moje życie.
Karol Szymanowski, Wstęp
Teresa Chylińska – niekwestionowana znawczyni Szymanowskiego – po raz kolejny wnikliwym okiem spogląda na życie kompozytora. Z detektywistycznym zacięciem podąża wyznaczonymi przez niego śladami, starając się oddać czytelnikowi możliwie najpełniejszy biograficzny obraz. Sięgając do niezliczonych źródeł, w opowieść wplata fragmenty listów, zapisków, recenzji oraz wszelkich dokumentów z epoki. Sprawia to, że „Jak Karol Szymanowski pisał książkę o sobie” stanowi prawdziwą skarbnicę wiedzy nie tylko o autorze „Króla Rogera”, ale też o środowisku artystycznym Młodej Polski. Publikacja ta jest również jedyną w swoim rodzaju okazją, żeby sprawdzić, czy na pewno wiemy o kompozytorze już wszystko.
Zapiski prywatne. Czy uda nam się odkryć tajemnice Karola Szymanowskiego?
Jest coś niezwykle frapującego w poznawaniu tajemnic życia innych ludzi, wielkich sław, ciekawych indywidualności. Czy autorka książki sprostała temu detektywistycznemu zadaniu i dotarła do kwintesencji życia kompozytora? Czy udało jej się zrealizować postulowaną przez Szymanowskiego ideę? A może to każdy czytelnik powinien sam ułożyć swój osobisty portret artysty z puzzli setek faktów i zadecydować o własnej interpretacji tak, aby po skończonej lekturze móc z całą stanowczością powiedzieć: „Taki był Karol”. Aby się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć po nową publikację „Jak Karol Szymanowski pisał książkę o sobie” i zanurzyć się w świat tego wyjątkowego artysty.
Premierową książkę Teresy Chylińskiej można znaleźć w stacjonarnej księgarni PWM, księgarniach internetowych: pwm.com.pl, empik.com, alenuty.pl, liber.pl oraz dobrych księgarniach muzycznych w całym kraju.
Publikacja powstała w ramach projektu Dziedzictwo Muzyki Polskiej.
Najczęściej czytane:
Celne i bezkompromisowe komentarze w błyskotliwym stylu, czyli Roman Palester o muzyce, sztuce oraz literaturze. Ostatni tom trylogii „Pisma” trafił na półki księgarń. Zbiór myśli kompozytora i wieloletniego redaktora audycji kulturalnych Radia Wolna Europa to doskonała propozycja dla miłośników sztuki, będąc przyjemną, a równocześnie skłaniającą do refleksji lekturą.
Czy współczesny jazz i XV-wieczna polifonia mogą wypracować wspólny język muzyczny? LAETA MUNDUS to najnowszy album wytwórni ANAKLASIS, który splata ze sobą dwa – z pozoru niemożliwe do pogodzenia – światy, tworząc swoistą harmonię sfer. Premiera płyty połączona z koncertem z cyklu „ANAKLASIS na fali” już 12 grudnia.
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza 22 listopada na prapremierę opery Ślub z muzyką skomponowaną przez Zygmunta Krauze. Spektakl uświetniający 120-lecie urodzin oraz 55. rocznicę śmierci Witolda Gombrowicza, tuż po premierze zostanie zaprezentowany także w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej.
Elīna Garanča 15 listopada podczas otwarcia festiwalu Eufonie wystąpi w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Wydarzenie wpisuje się w festiwalowy nurt Wielkich Dzieł, który obejmuje wykonanie ważnych dla polskiej muzyki współczesnej kompozycji Krzysztofa Pendereckiego, Karola Szymanowskiego, Pawła Mykietyna oraz Pawła Szymańskiego i Joanny Wnuk-Nazarowej. Dwa ostatnie koncerty mają szczególnych charakter – jubileuszowy.
Listopadowa INTERAKCJA, piąta w tegorocznym cyklu Spółdzielni Muzycznej Contemporary Ensemble, zabrzmi dziełami twórców uznanych, mających bezsprzecznie swoje miejsce w historii muzyki. Zaproponujemy doświadczenie kameralistycznej claritas Pendereckiego, refleksyjnej brzmieniowej kruchości muzyki Andre oraz polskiej awangardy lat 50., reprezentowanej przez dzieło Góreckiego.
Czteropłytowe wydanie albumu z pieśniami i kompozycjami instrumentalnymi śląskiego mistrza w sprzedaży już od 8 listopada. Wydawcą płyty jest wytwórnia płytowa ANAKLASIS. Premiera albumu odbędzie się 3 grudnia podczas Koncertu specjalnego Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w ramach XII Międzynarodowych Dni Henryka Mikołaja Góreckiego w Filharmonii Śląskiej w Katowicach.
Konkurs pianistyczny „Muzyka z kraju Chopina (ChopinLand)” w Tokio dobiegł końca, a my poznaliśmy grono utalentowanych laureatów. Z japońskimi pianistami spotkaliśmy się przy polskiej muzyce już po raz trzeci. Z dużą satysfakcją obserwujemy nie tylko wzrost zainteresowania konkursem (z roku na rok wzrasta liczba uczestników), ale i repertuarem polskich kompozytorów innych niż Fryderyk Chopin.
Szósta edycja Eufonii otwiera nowy rozdział w historii tego festiwalu. Tegoroczna odsłona to wielkie dzieła, muzyka dawna i współczesna, eksperymenty, transformacje i nowoczesne interpretacje. Po raz pierwszy festiwal wykracza poza Warszawę – koncerty odbędą się w Krakowie, Lusławicach, Lublinie, Katowicach i Dębicy. Polskie Wydawnictwo Muzyczne jest partnerem wydarzenia i współorganizatorem jednego z koncertów.
W tym miesiącu aż 7 różnorodnych utworów zabrzmi po raz pierwszy w Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Warszawie. Jest w czym wybierać, gdyż przekrój gatunkowy jest wyjątkowo szeroki – od pełnych rozmachu oper, przez koncertujące dzieła orkiestrowe, po kameralistykę o różnorodnym obliczu i obsadzie.
Ceniony amerykańsko-kanadyjski jazzman Michael Bates ze swoim zespołem Acrobat i z udziałem Lutosławski Quartet wystąpią w Polsce podczas trzech listopadowych koncertów. W programie zabrzmi materiał nagrany przez muzyków na płycie METAMORPHOSES: VARIATIONS ON LUTOSŁAWSKI wydanej nakładem ANAKLASIS w serii REVISIONS.
Artyści z sukcesem prezentowali go już w Lincoln Center oraz Barbès Jazz Club w Nowym Jorku. Jesienią 2024 roku po raz pierwszy będziemy mieli okazję posłuchać ich na żywo w Polsce: 14.11 – Kraków, 15.11 – Lublin, 17.11 – Wrocław.